Czykier wymazał z tabel historycznych dotychczasowe najlepsze osiągnięcie w historii tej konkurencji w Polsce. Należało ono od 2013 roku do Artura Nogi. Złoty medalista mistrzostw kraju w Suwałkach był szybszy o 0,01 sekundy.
Wynik 13,25 pozwala mu realnie myśleć o medalach mistrzostw Europy. To bowiem trzeci w tym roku wynik w Europie i ósmy na świecie.
Bieg był powtarzany z powodu falstartu. Przy pierwszym podejściu Czykier miał jeszcze lepszą reakcję startową. "Gdyby to puścili — byłby kosmiczny wynik. Marzenia jednak i tak się spełniają i warto o nie walczyć" - mówił Czykier.
Przyznał, że "ta chwilka w końcu nadeszła". "Nigdy się nie poddałem. To zaprocentowało — w wieku prawie 30 lat. Postanowiłem rok temu, że czas na zmiany. Rozpocząłem nową kartę w mojej karierze i mam nadzieję, że będziecie mnie jeszcze wiele lat oglądać" - wskazał Czykier.
Płotkarz jest synem byłego piłkarz m.in. Legii Warszawa — Dariusza Czykiera i koszykarki Elżbiety Stankiewicz. Do soboty jego rekord życiowy pochodził z 2017 roku i wynosił 13,28.
Pia Skrzyszowska zdobyła złoty medal mistrzostw Polski w biegu na 100 m ppł. Wygrała wynikiem 12,62 - najlepszym w tym roku w Europie.
Zawodniczka KS AZS AWF Warszawa wykorzystała w Suwałkach dobre warunki wietrzne (+1,8), które jednak mieszczą się w wyznaczonym limicie pozwalającym uznać jej nowy rekord życiowy. Wynik 12,62 jest rekordem Polski U23 i najlepszym w tym roku wynikiem na Starym Kontynencie.
21-latka podkreśliła, że rezultat mógł być jeszcze lepszy. "Dwa pierwsze płotki nie wyszły mi. Emocje musimy wstrzymać do mistrzostw świata" - wskazała.
Drugie miejsce zajęła Klaudia Siciarz - 12,90. Wynik zawodniczki KS AZS AWF Kraków jest czwartym w tym roku w Europie.
W konkursie skoku wzwyż ostatecznie nie wystartował będący w bardzo dobrej dyspozycji Norbert Kobielski (MKS Inowrocław). Jego nieobecność wykorzystał Mateusz Kołodziejski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL). Wygrał skacząc 2,21.
Zawody oszczepników wynikiem 80,44 wygrał Marcin Krukowski (KS Warszawianka Warszawa). W oszczepie pań najlepsza była wicemistrzyni olimpijska z Tokio Maria Andrejczyk (LUKS Hańcza Suwałki). Był to dla niej pierwszy start w sezonie, a w najlepszej próbie uzyskała 57,53. Zawodniczka mieszka jedno osiedle od stadionu w Suwałkach.
"Bardzo chciałam wystartować przed swoimi kibicami, na swojej ziemi. To był start treningowy, daleki od oczekiwań, ale bardzo ważny emocjonalnie. Czuję bardzo dużą moc po zmianie treningu, ale nie jestem jeszcze w stanie tego wszystkiego technicznie poskładać" - mówiła Andrejczyk.
W końcu przełamał się w tym sezonie mistrz Europy w pchnięciu kulą Michał Haratyk. Zawodnik KS Sprint Bielsko-Biała wygrał wynikiem 21,17. Zawiódł Konrad Bukowiecki (KS AZS UWM Olsztyn), który był drugi ze słabym wynikiem 20,30.
Do dobrej dyspozycji — po kilku słabszych sezonach — wraca 23-letnia Martyna Kotwiła. Zawodniczka RLTL Optima Radom wygrała bieg na 200 m w świetnym czasie 22,94. Nie będzie to jednak jej nowy rekord życiowy, bo został uzyskany przy zbyt mocnym sprzyjającym wietrze (+2,9).
W biegach na 800 m najlepsi byli Anna Wielgosz (CWKS Resovia Rzeszów) - 2.03,08 oraz Patryk Dobek (MKL Szczecin) - 1.53,50.
20-letnia Roksana Jędraszak (OŚ AZS Poznań) wygrała rywalizację w skoku w dal, uzyskując w najlepszej próbie 6,42 (rekord życiowy). O dwa centymetry pokonała o rok młodszą Annę Matuszewicz (MKL Toruń).
Medaliści ostatniego dnia mistrzosw Polski:
autorzy: Tomasz Więcławski, Jacek Buraczewski