Według chorwackich mediów gwiazdor reprezentacji naszych wtorkowych rywali, Ivano Balić wyciągnął swoich kolegów z drużyny do irlandzkiego pubu w Malmö.
Do godziny 23.15 piłkarze ręczni czas spędzali grając na automatach, paląc papierosy i sącząc piwo.
Doniesieniom mediów zaprzeczają sami zainteresowani i oskarżają... polskich dziennikarzy o prowokację. "Byliśmy na spacerze i zatrzymaliśmy się w kawiarni. Jednak żadnej imprezy nie było. Historię wymyślili polscy dziennikarze, którzy pewnie byli w tym samym miejscu i nas zobaczyli" - twierdzą chorwaccy szczypiorniści.
Mecz Polaków z Chorwatami rozpocznie się o godz. 18.15. Zwycięzca tego pojedynku zagra o piąte miejsce na tym turnieju, a to oznacza udział w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Londynie.