Za panem pracowity sezon, ale może choć w święta uda się nieco odpocząć. Jak i gdzie spędzi pan święta Bożego Narodzenia?

Tak, to prawda. Sporo się działo, cały rok był bardzo pracowity dla mnie. Już nie mogę się doczekać świąt w Polsce, a Wigilię spędzę oczywiście z rodziną i przyjaciółmi.

Reklama

Jakiej potrawy na wigilijnym stole nie może zabraknąć w pana domu?

Moja wigilia jest bardzo tradycyjna. Na stole nie może zabraknąć barszczu z uszkami, pierogów z grzybami, sałatki jarzynowej, karpia czy też sernika, który uwielbiam. Wigilia to szczególny dzień i wcale nie przeszkadza mi, że nie jem wtedy mięsa. Kolacja świąteczna zawsze kojarzy mi się ze spokojem, złapaniem oddechu i rozmowami w gronie rodziny.

Która z tych potraw jest pana ulubioną?

Lubię wszystkie potrawy, ale chyba karp tego dnia zawsze smakuje mi najbardziej.

Co można znaleźć na paryskim stole wigilijnym? Czy Francuzi także ubierają choinkę?

W zeszłym roku mieliśmy małe spotkanie wigilijne w Paryżu w gronie znajomych i przyjaciół. Paryżanie mają trochę inną wizję stołu świątecznego niż my – Polacy. Uwielbiają jeść owoce morza, a zwłaszcza ostrygi, więc na stole na pewno nie może zabraknąć ogromnego talerza wyłożonego ostrygami, szampana, kawioru, pieczeni nadziewanej jadalnymi kasztanami czy foie gras. Fajną rzeczą jest też bochenek chleba z ukrytymi w środku małymi kanapeczkami. Przyznam, że dość osobliwe menu, ale z drugiej strony bardzo oryginalne. Jeśli chodzi o choinkę to jak najbardziej ten zwyczaj też istnieje we Francji, ale zdecydowanie bardziej popularne są szopki bożonarodzeniowe, które Francuzi ustawiają nawet w swoich domach. A te większe w kościołach i katedrach są naprawdę tłumnie odwiedzane.

A jak wygląda przedświąteczna gorączka we Francji? Czy paryżanie z równym zapałem co Polacy przygotowują się do Bożego Narodzenia?

Mimo tego, że Francja jest krajem raczej mniej niż bardziej katolickim, to Paryż przed świętami wygląda pięknie. Wszędzie gdzie okiem sięgnąć, skrzą się świąteczne iluminacje, wystawy sklepowe pełne są ruchomych, świątecznych elementów, a wieża Eiffla pokryta jest migającymi lampkami. Osobiście uważam, że Paryż o tej właśnie porze roku jest urokliwy i klimatyczny.

Reklama

Gdyby mógł pan wyobrazić sobie dowolne miejsce na ziemi i tam spędzić ten świąteczny czas, to gdzie by to było?

Klimat świąt bardzo lubię, dlatego też moje wymarzone Boże Narodzenie chciałbym spędzić w wiosce świętego Mikołaja w Laponii. Myślę, że nie tylko dzieci są ciekawe, jak to wszystko wygląda. Fajnie byłoby wsiąść do sań ciągniętych przez prawdziwe renifery i oderwać się trochę od rzeczywistości. Wiem, że tam jest to możliwe, a śnieg jest na pewno...

A jakie plany na Sylwestra?

Z uwagi na sytuację pandemiczną nie planuję jakiejś wielkiej imprezy z tej okazji. Sylwestra będę spędzał też raczej rodzinnie i domowo.

Jakie są pana plany na nadchodzący 2022 rok?

Sportowo rok 2021 był dobry, ale też intensywny. Druga część sezonu także zapowiada się pracowicie i nie ukrywam, że jest dla mnie bardzo ważna. Obecność w Final Four Ligi Mistrzów i zwycięstwo w tych prestiżowych rozgrywkach jest moim celem i marzeniem. Czas najwyższy sięgnąć po to trofeum. Jeśli chodzi o reprezentację, to mam nadzieję, że kolejny rok będzie dla nas łaskawy i pójdziemy do przodu. Już w styczniu czekają nas mistrzostwa Europy na Węgrzech i Słowacji. Oczywiście będziemy starać się wypaść jak najlepiej, ale czas pokaże.