20-letnia gimnastyczka brała udział w międzynarodowym turnieju "Warszawska Jesień", po którym dała upust swoim emocjom w mediach społecznościowych.

Zepsuli mi humor rano. Nienawidzę tego kraju całym sercem, a przede wszystkim ludzi, którzy tu mieszkają. Jestem tu tylko dlatego, że na mojej rodzinnej Ukrainie lotnisko zostało zamknięte - napisała Nikołczenko.

Szybka reakcja PZG na słowa Ukrainki

Reklama

Słowa młodej zawodniczki wywołały burzę. Na skandaliczny wpis Ukrainki zareagował m.in. sekretarz generalny Polskiego Związku Gimnastycznego Piotr Dec. W opublikowanym na Facebooku oświadczeniu opowiedział, jak przebiegła jego rozmowa z wiceprezeską Federacji Gimnastyki Artystycznej Ukrainy Iriną Błochiną.

Reklama

Właśnie skończyłem rozmowę z Iriną Błochiną, wiceprezesem Federacji Gimnastyki Artystycznej Ukrainy, dyrektorką szkoły Derjugina, wybitną postacią w świecie gimnastyki artystycznej. W imieniu swoim i Federacji Ukraińskiej Irina złożyła szczere przeprosiny narodowi polskiemu za publikację Włady Nikołczenki. Mieszkańcy Federacji Ukraińskiej, a zwłaszcza Irina, są »zszokowani i oniemiali« z powodu tej sytuacji. Obecnie przygotowywany jest oficjalny list z przeprosinami dla Polskiej Federacji. Informacje o dalszych krokach zostaną ujawnione po skontaktowaniu się z autorką publikacji. Dziękuję Irino za ten telefon i długą rozmowę (jak za dawnych czasów). Nie możemy odpowiadać za działania innych ludzi, możemy odpowiadać jedynie za to, jak na nie reagujemy. Co się stało, to się stało - napisał Dec.

Nikołczenko wyrzucona z reprezentacji

Na reakcję strony ukraińskiej nie trzeba było długo czekać. Była praktycznie natychmiastowa.

Nikołczenko została wyrzucona z kadry. Każdy zawodnik reprezentacji Ukrainy, który ma zaszczyt reprezentować kraj na świecie, musi zdawać sobie sprawę ze skali odpowiedzialności. Publiczny, emocjonalny przekaz, na który pozwoliła sobie była członkini kadry narodowej, jest szkodliwy dla naszego kraju i wręcz nie do przyjęcia. Nie może to pozostać bez naszej reakcji - powiedział na łamach ukraińskich mediów pełniący obowiązki ministra sportu i młodzieży Ukrainy Matwiej Bidny.

20-latka przeprasza za swój wpis

20-letnia po czasie się zreflektowała i w oświadczeniu przeprasza za swój wpis. Ukrainka tłumaczy, że był on wywołany załamaniem psychicznym, wynikającym m.in. z sytuacji w jej kraju. Wojna z Ukrainie miała przyczynić się do jej niekontrolowanego wybuchu emocji.

Nikołczenko zablokowała dostęp do swojego profilu na Instagramie.