Piłkarze Hiszpanii po zwycięstwie w Marsylii nad Marokiem 2:1 (0:1) awansowali do finału turnieju olimpijskiego. Ich rywala wyłoni wieczorne spotkanie Francji z Egiptem.

Kolega Lewandowskiego strzelił gola

Zespół z Afryki objął prowadzenie w 37. minucie, kiedy Soufiane Rahimi wykorzystał rzut karny. W drugiej połowie gole dla Hiszpanii uzyskali kolega Roberta Lewandowskiego z Barcelony Fermin Lopez w 66. minucie i Juanlu Sanchez w 85.

Reklama

Hiszpania zagra w finale olimpijskim po raz drugi z rzędu - trzy lata temu w Tokio uległa po dogrywce Brazylii 1:2.

Sędzia nie dał rady dokończyć meczu

Ciekawostką meczu w Marsylii była konieczność zmiany... arbitra głównego. W 15. minucie potrącony przez rywala hiszpański obrońca Marc Pubill wpadł w Uzbeka Ilgiza Tantasheva i uderzył go niechcący w prawą nogę.

Gra została wstrzymana na kilka minut, a sędzią zajął się lekarz. Po chwili okazało się, że nie będzie w stanie prowadzić spotkania i kulejąc opuścił boisko. Zastąpił go arbiter techniczny, którym był Szwed Glenn Nyberg.