Polscy siatkarze w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu zmierzą się z Amerykanami. Początek meczu z USA w środę 7 sierpnia o godzinie 16.00.

"Klątwa" ćwierćfinału przełamana

Biało-czerwoni są liderami rankingu FIVB i jednymi z głównych faworytów do zdobycia olimpijskiego złota. Nasi siatkarze wygrali 3:1 (25:20, 24:26, 25:19, 25:20) i tym samy przełamali "klątwę" ćwierćfinału.

Reklama

Ta faza igrzysk olimpijskich dla Polaków była barierą nie do przejścia od 2004 roku, bez względu na to, jak dobrze grali w danym roku oraz jakie sukcesy osiągali. Mówiło się więc o "klątwie ćwierćfinału". W poniedziałek wreszcie niemoc została jednak przełamana.

Bieniek w Paryżu może już nie zagrać

Martwić mógł tylko uraz Mateusza Bieńka. Środkowy siatkarskiej reprezentacji Polski w samej końcówce meczu doznał urazu stawu skokowego. T

Niestety okazało się, że kontuzja jest poważna. 30-latek najprawdopodobniej nie zagra w środowym meczu z USA i w pojedynku o złoty lub brązowy medal. Dla niego igrzyska olimpijskie w Paryżu chyba już się zakończyły.

Bołądź ma zastąpić Bieńka

Smutną wiadomość przekazał prezes PKOl, Radosław Piesiewicz. Mateusz Bieniek, który doznał kontuzji podczas ćwierćfinałowego meczu siatkarzy ze Słowenią może już nie zagrać w turnieju olimpijskim. Wtedy zastąpi go dotychczas rezerwowy - Bartłomiej Bołądź. Właśnie nasza misja olimpijska zgłasza do organizatorów LAR. Czy w ogóle taka zmiana nastąpi, zależeć będzie od decyzji światowej federacji, MKOl i Komitetu Organizacyjnego - poinformował w mediach społecznościowych Piesiewicz.

Reklama

Bieńkowi odnowiła się kontuzja, którą miał w zeszłym sezonie.

Amerykanie w Paryżu są niepokonani

Na ich drodze polskich siatkarzy do finału olimpiady w Paryżu stoją Amerykanie, którzy w ćwierćfinale pokonali Brazylię 3:1. Polacy z "Canarinhos" grali w fazie grupowej i wygrali po bardzo wyrównanym meczu 3:2.

Amerykanie trzy lata temu w Tokio nie awansowali nawet do 1/4 finału, ale w Paryżu prezentują solidną formę. Siatkarze z USA wygrali wszystkie 1 grupowe. W ćwierćfinale przeciwko Brazylii byli zdecydowanie lepszym zespołem i powinni zamknąć spotkanie w trzech setach. W drugiej partii prowadzili 18:12, ale zmiennicy Brazylii potrafili odmienić losy tej części meczu i wygrali 30:28.

Najwięcej punktów dla Amerykanów w meczu z "Canarinhos" zdobyli Matthew Anderson - 20 oraz Torey Defalco - 16.