Czego oczekuje pan po dzisiejszym zjeździe statutowym PZPN?

Mirosław Drzewiecki: Wypełnienia zobowiązań podpisanych w wyniku porozumienia między PZPN, ministerstwem sportu oraz FIFA i UEFA. Efektem kontroli przeprowadzonej przez kierowany przeze mnie resort było wykrycie wielu nieprawidłowości, do których działacze PZPN nie tylko się przyznali, ale zobowiązali się je usunąć. Innymi słowy - liczę, że statut piłkarskiego związku zostanie dostosowany do wymagań FIFA i UEFA.

Reklama

Na jakiej podstawie buduje pan swój optymizm?

Na podstawie zobowiązania złożonego przez PZPN. Dopóki jednak nie poznam wyniku głosowań poszczególnych propozycji zmian, dopóty wstrzymam się z oceną dzisiejszego zjazdu. Chcę mieć pewność, że delegaci nie przegłosują poprawek lub zapisów, które okażą się być sprzeczne ze statutem FIFA.

Reklama

>>>Rząd nie odpuszcza PZPN. Wkrótce nowe wybory

Wiele wskazuje na to, że sprzeczny ze statutem UEFA, ale i z polskim prawem był już zjazd Warmińsko-Mazurskiego ZPN, który wyłonił trzech delegatów na zjazd wyborczy PZPN.

Znam oświadczenia delegatów na zjazd Warmińsko-Mazurskiego ZPN. Muszę jednak cierpliwie czekać na decyzję sądu, która może mieć znaczenie w odniesieniu do ważności wyborów prezesa PZPN. Podobną sprawę rozstrzyga właśnie sąd w Szczecinie, który zajmuje się kulisami zjazdu wyborczego Zachodniopomorskiego ZPN.

Reklama

Ustawa o sporcie kwalifikowanym z 29 lipca 2005, a konkretnie jej artykuł 18., pozwala panu żądać odpisów uchwał zebrania delegatów, żądać od władz PZPN niezbędnych wyjaśnień.

Zgodnie z prawem minister sportu nie może kontrolować wojewódzkich związków piłki nożnej. Nadzór nad nimi sprawuje właściwy starosta lub prezydent miasta. To oni mogą dokonać oceny legalności działania władz i podjętych uchwał czy decyzji. Trzej delegaci z Warmińsko-Mazurskiego na zjazd wyborczy PZPN zostali uznani przez komisję mandatową związku. I tylko taki dokument PZPN mógłby nam udostępnić. Sprawę niezgodnych z prawem wyborów w Warmińsko-Mazurskim ZPN bada jednak prokuratura. Moim zdaniem ma ona bardzo poważne argumenty, które umożliwią szybkie skierowanie sprawy do sądu. I znowu wracamy do gdybania – co będzie jeżeli sąd unieważni wybory zjazdu wojewódzkiego? Czy skutkiem decyzji sądów w Szczecinie i w Olsztynie będzie powtórzenie zjazdu wyborczego PZPN?

Powtórzyć zjazd PZPN, ale według starego statutu związku?

Niestety, tak. Mijają tygodnie, a informacje o kolejnych zatrzymaniach w związku z korupcją w piłce nożnej wydają się nie mieć końca. Mam jednak nadzieję i liczę na to, że sytuacja w PZPN i wokół niego zostanie wreszcie uporządkowana, czego warunkiem jest przede wszystkim naprawa związkowego statutu. Można odnieść wrażenie, że w PZPN nadal są ludzie, których działania temu nie sprzyjają i którzy utrudniają wprowadzanie niezbędnych zmian. Jednak są one nieuchronne i coraz więcej piłkarskich działaczy zdaje sobie z tego sprawę.

Właśnie pogroził im pan przyspieszonymi wyborami. Miałyby się one odbyć za rok, czy za dwa lata?

To nie jest moja opinia. Czekam na dzień, w którym struktury PZPN staną się transparentne i nieuwikłane w konflikty z prawem. Będę do tego konsekwentnie dążył.