El Diego, jak siebie nazwał w autobiografii zatytułowanej "Yo soy El Diego", to mistrz świata z 1986 r. i wicemistrz świata z 1990 r., 91-krotny reprezentant Argentyny (w latach 1977-94; 34 gole), uczestnik 21 meczów w czterech finałowych turniejach mistrzostw świata. Mistrz Argentyny z Boca Juniors (1987), mistrz Włoch z SSC Napoli (1987 i 1990), z tym samym klubem zdobywca Pucharu Włoch (1987)i Pucharu UEFA (1989).

Reklama

Przez jednych wielbiony jako genialny piłkarz, przez innych nienawidzony jako megaloman i oszust boiskowy. Wielbiony przez rodaków jako "El Pibe d'Oro" (Złoty Chłopak), kapitan reprezentacji Argentyny, autor goli, które zadecydowały o zwycięstwie nad Anglią (2:1) w 1/4 finału MŚ 1986, a nienawidzony przez angielskich fanów i media, za pierwszy z tych goli, zdobyty ręką, jak potem przyznał Maradona - "ręką Boga"...

Maradona przeszedł klasyczną drogę kariery latynoskiego piłkarza, dosłownie ze slumsów Buenos Aires do sławy, zbytku i luksusów. Zaczynał w klubie Argentinos Juniors w latach 70. Debiutował w reprezentacji jako 16-latek (27 lutego 1977 r. w meczu z Węgrami). Ale selekcjoner Cesar Luis Menotti nie wziął go na tak udane dla Argentyńczyków mistrzostwa świata na własnych boiskach (tytuł dla gospodarzy). Uznał, że dla 17-letniego Maradony jest jeszcze za wcześnie.

W MŚ 1982 w Hiszpanii Maradona, wówczas już gracz FC Barcelony (kupiony za 10 milionów dolarów z Boca Juniors - ówczesny transferowy rekord świata), miał wzloty i upadki; z upadków trzeba wymienić usunięcie z boiska w meczu z Brazylią (1:3) za brzydki faul...

Reklama

Następne mistrzostwa (1986 r. w Meksyku) to była impreza Maradony, który poprowadził swoją drużynę do triumfu: finał 3:2 z RFN. Posypały się nagrody i zaszczyty: "Złota Piłka" dla najlepszego gracza mistrzostw, tytuł najlepszego gracza Europy w plebiscycie "France Football", Sportowa Osobistość Roku 1986 w Argentynie, najlepszy piłkarz świata w ankiecie "World Soccer" i "Onze".

W mistrzostwach świata 1990 we Włoszech znacznie słabsi obrońcy tytułu niemal dzięki samemu Maradonie zdobyli drugie miejsce (przegrywając w nudnym finale z Niemcami 0:1).

Sława i pieniądze zakłóciły równowagę ducha Maradony. Jego czwarte mistrzostwa świata, w 1994 r. w USA, zakończyły się dla niego przedwcześnie. W niesławie opuszczał USA złapany na dopingu (efedryna) i zdyskwalifikowany przez FIFA na dwa lata.

Reklama



Odtąd staczał się jak po równi pochyłej. Nadużywał narkotyków, m.in. kokainy, objadał się, utył monstrualnie, zrujnował sobie zdrowie. Aż przyszło najgorsze, 4 stycznia 2000 r. powalił go atak serca i lekarze z trudem uratowali mu życie. Kilkanaście miesięcy trwały kuracje odwykowe, głównie na Kubie, bowiem piłkarz chwalił się przyjaźnią samego przywódcy Kuby, Fidela Castro.

Wiosną 2005 r. Maradona stracił 33 kilogramy wagi. W czerwcu przyjął stanowisko dyrektora sportowego swego dawnego klubu Boca Juniors... Odchudzony i odrodzony odnosił sukcesy jako gospodarz telewizyjnego talk show "La Noche del 10" (Wieczór z numerem 10; jego koszulki piłkarskiej), do którego zaprosił - jako pierwszego gościa - rywala do tytułu najlepszego piłkarza wszech czasów, Pelego.

Od listopada 2008 do lipca 2010 był trenerem reprezentacji Argentyny, z którą z trudem zakwalifikował się do finałów MŚ 2010 w RPA i poniósł klęskę (0:4) w 1/4 finału tych mistrzostw z Niemcami.

W internetowej ankiecie Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) kibice przyznali mu tytuł najlepszego piłkarza XX wieku.