Szczęsny, który w kwietniu skończy 32 lata, nie był zadowolony ze swojej dyspozycji w poprzednich meczach drużyny narodowej. We wtorek zaprezentował się znacznie lepiej, kilka razy ratując swój zespół, m.in. po dwóch uderzeniach Emila Forsberga.

Reklama

W ostatnim czasie nie dawałem dużo tej reprezentacji, więc troszkę zeszło ze mnie napięcie. Ciężko pracuję - może tego nie widać, bo jestem wyluzowany, ale czasami to "siedzi" (ciąży - PAP), jak nie idzie, a zależy. A mi na reprezentacji bardzo zależy - podkreślił.

Zaskoczenie składem

Do przerwy w Chorzowie utrzymywał się bezbramkowy remis, a później bramki zdobyli Robert Lewandowski i Piotr Zieliński.

Wyszliśmy na drugą połowę z fajną energią i zacząłem wierzyć, że może z tego być coś fajnego. W pierwszej ani my, ani oni... Oni ewentualnie po jakichś naszych błędach jeszcze stwarzali sobie sytuacje - analizował Szczęsny.

Reklama

Bramkarz Juventusu Turyn nie ukrywał, że był nieco zaskoczony, gdy selekcjoner Czesław Michniewicz poinformował drużynę, w jakim zagra składzie.

Wątpię, żeby był taki plan jeszcze tydzień temu. To, jak wyglądał nasz mecz w Szkocji, chyba trenerowi pomogło dokonać pewnych zmian, bo uważam, że to był nasz bardzo słaby mecz. Dzisiaj wróciliśmy do takiej starej reprezentacji, niegrającej wielkiej piłki, ale solidnej, skoncentrowanej, grającej świetnie z tyłu, czekającej cierpliwie na swoje szanse. Taka "nawałkowa" dzisiaj była ta reprezentacja... Rywale trochę nam dali oba te gole. Karny z niczego, potem sami stracili piłkę, ale takie sytuacje trzeba wykorzystać. Margines błędu w takich meczach jest bardzo mały - analizował.

Piąty raz Szczęsnego

Reklama

Szczęsny w dużym turnieju będzie mógł zagrać po raz piąty. Wystąpił w trzech edycjach mistrzostw Europy (2012, 2016, 2021) oraz w poprzednim mundialu w Rosji.

Na te wcześniejsze awanse zasłużyliśmy sobie świetną pracą i solidną grą przez półtora roku. Tym razem też ciężko przepracowaliśmy eliminacje, ale ta gra nie wyglądała świetnie i ciężko mi z czystym sumieniem powiedzieć, że zasłużyliśmy sobie na ten awans. Ale te 90 minut przyniosło mi wielką ulgę - zakończył.

Mundial w Katarze zostanie rozegrany w dniach 21 listopada - 18 grudnia.