Oba zespoły z Manchesteru rozpoczęły sezon Premier League od zwycięstw, jednak w różnym stylu. O ile "The Citizens" gładko pokonali na wyjeździe Burnley 3:0 - ale stracili przy tym na kilka miesięcy Belga Kevina De Bruyne, który doznał poważnej kontuzji kolana - to "Czerwonym Diabłom" musieli pomóc... sędziowie. W starciu na Old Trafford z Wolverhampton Wanderers (1:0) ani arbiter główny, ani sędzia VAR nie dopatrzyli się przewinienia w polu karnym gospodarzy, choć było ono ewidentne, i nie podyktowali "jedenastki" dla gości. Obaj arbitrzy zostali za to zawieszeni.

Reklama

Teraz na kluby z Manchesteru czekają trudniejsi rywale, zwłaszcza na City. Newcastle dość niespodziewanie zakończyło poprzedni sezon na czwartym miejscu i zakwalifikowało się do Ligi Mistrzów, a w 1. kolejce trwających rozgrywek rozbiło Aston Villę Matty'ego Casha 5:1 i jest liderem. Tottenham, już bez sprzedanego do Bayernu Monachium Harry'ego Kane'a, rozpoczął natomiast od wyjazdowego remisu z Brentford 2:2.

Manchester City ma już na koncie jedno trofeum

Podopieczni trenera Josepa Guardioli, którzy w tym roku triumfowali nie tylko w Premier League, ale też w Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii, mają już na koncie jedno trofeum w obecnym sezonie. W środę pokonali w Atenach Sevillę po rzutach karnych w starciu o Superpuchar UEFA. Wcześniej jednak ulegli Arsenalowi Londyn w meczu o Tarczę Wspólnoty, także po konkursie "jedenastek".

W innych spotkaniach 2. kolejki w Anglii m.in. Liverpool podejmie Brentford, West Ham United Łukasza Fabiańskiego (na inaugurację był rezerwowym) zmierzy się w derbach Londynu z Chelsea, a w starciu innych stołecznych ekip Arsenal Jakuba Kiwiora powalczy na stadionie rywala z Crystal Palace.

Z powodu trwających prac na stadionie Luton Town przełożony został mecz beniaminków - gospodarzy z Burnley.

Reklama

W Hiszpanii również rozegrano już jedną kolejkę i doszło do jednej niespodzianki: broniąca tytułu Barcelona, z Robertem Lewandowskim w składzie, tylko zremisowała na wyjeździe z Getafe 0:0. Real Madryt wygrał natomiast na stadionie rywala z Athletic Bilbao.

W najbliższy weekend znów hitowych spotkań zabraknie. W sobotę "Królewscy" zmierzą się na wyjeździe z Almerią, a dzień później Barcelona podejmie Cadiz. Po tym drugim meczu rozegrane zostanie starcie Betisu Sewilla z Atletico Madryt, czyli dwóch reprezentantów Hiszpanii w europejskich pucharach.

W piątek rozpocznie się rywalizacja w Bundeslidze. Tego dnia mistrz Bayern Monachium powalczy na wyjeździe z Werderem Brema Dawida Kownackiego. Z kolei w sobotę rozegrane zostaną pierwsze mecze włoskiej ekstraklasy, w której tytułu broni Napoli Piotra Zielińskiego i Huberta Idasiaka. W 1. kolejce mistrz zagra z Frosinone Przemysława Szymińskiego.