Urban na ostatniej prostej przed objęciem funkcji selekcjonera

Probierz z funkcji opiekuna biało-czerwonych zrezygnował po porażce z Finlandią. Natomiast Urban został zwolniony z Górnika na sześć kolejek przed końcem ubiegłego sezonu Ekstraklasy. Wcześniej 63-letni szkoleniowiec prowadził prowadził hiszpańskie Osasunę i Polideportivo Ejido, Legię Warszawa, Zagłębie Lubin, Lecha Poznań i Śląsk Wrocław. Teraz, jeśli nic się nie "wysypie" na ostatniej prostej Urban zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski.

Reklama

Kulesza wybrał Urbana

Według doniesień mediów PZPN przygotowuje dokumenty dla Urbana. Negocjacje są już podobno na finiszu, a obie strony dopinają ostatnie szczegóły kontraktu. Oczywiście istnieje możliwość, że Kulesza prowadzi "podwójną grę" oraz myli tropy i ostatecznie dokona innego wyboru. Tak bywało w przeszłości, ale teraz wydaje się, że nie będzie żadnej niespodzianki.

Kulesza chciał zatrudnić Skorżę

Reklama

Urban od samego początku był faworytem mediów do zajęcia miejsca po Probierzu. Prezes PZPN jednak w pierwszej kolejności udał się na rozmowy z Maciejem Skorżą. Obecny szkoleniowiec japońskiego Urawa Red Diamonds jasno dał do zrozumienia, że w tej chwili nie jest zainteresowany pracą z biało-czerwonymi.

Prezes PZPN wrócił do kandydatury Urbana

Kulesza musiał więc szukać innego kandydata. Sporo mówiło się, że spore szanse na pracę z polską kadrą ma Kosta Runjaic. Były szkoleniowiec Legii zdecydował się jednak przedłużyć kontrakt z włoskim Udinese i jego kandydatura upadła. W związku z tym Kulesza postanowił wrócić do Urbana. O tym, czy faktycznie zostanie on nowym selekcjonerem reprezentacji przekonamy się prawdopodobnie w najbliższych dniach.