Wierzę, że przez ostatnie lata spółka Ekstraklasa SA pod moim zarządem wykonała zauważalny krok w przód. Wspólnie z klubami zbudowaliśmy od podstaw profesjonalną ligę, która rozwija się z sezonu na sezon. Uznałem, że moja misja na stanowisku Prezesa Ekstraklasy SA zakończyła się. Wierzę jednak, że spółka będzie harmonijnie rozwijać się w kolejnych latach - napisał Rusko w oświadczeniu.

Reklama

Obecnie władzę w spółce będą sprawować dwie osoby. Na członka zarządu Ekstraklasy SA powołano Marcina Animuckiego, pełniącego dotychczas funkcję prezesa Widzewa Łódź. Z kolei Leszek Miklas z rady nadzorczej Ekstraklasy SA został delegowany do pełnienia funkcji drugiego członka zarządu tej spółki na okres trzech miesięcy.

Zgodnie z dzisiejszym postanowieniem rady nadzorczej zarząd spółki będzie dwuosobowy. W jego skład wchodzą panowie Animucki i Miklas, ich zadaniem będzie wspólne podejmowanie decyzji kluczowych dla spółki - powiedział PAP rzecznik prasowy Ekstraklasy SA Adrian Skubis.

W przypadku Miklasa wykorzystano zapis kodeksu spółek handlowych, zgodnie z którym rada nadzorcza może ze swojego grona oddelegować jedną osobę do pracy w zarządzie na trzy miesiące.

Dziękuję radzie nadzorczej za zaufanie, jakim mnie obdarzyła, powołując na stanowisko członka zarządu Ekstraklasy SA. Cieszę się, że moja dotychczasowa praca jako osoby zajmującej się zarządzaniem i biznesową stroną sportu została pozytywnie oceniona przez to grono. Przejście z Widzewa Łódź do zarządu Ekstraklasy SA zostało uzgodnione z właścicielem oraz członkami rady nadzorczej klubu i powinno być traktowane w kategoriach wkładu Widzewa w działalność zmierzającą do poprawy otoczenia społecznego i biznesowego wszystkich klubów profesjonalnych - poinformował w oświadczeniu Animucki.

Reklama

Priorytetem w mojej pracy jako członka zarządu Ekstraklasy będzie uporządkowanie dotychczasowych działań oraz opracowanie nowej strategii biznesowej. Bardzo istotną kwestią będzie wprowadzenie rozwiązań dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa na stadionach. Chcę tutaj wykorzystać moje doświadczenia z Widzewa, który przez ostatnie lata bardzo silnie pracował w tym zakresie i może się pochwalić znaczącymi wynikami. Będę chciał też zadbać o zwiększenie transparentności działań Ekstraklasy wobec klubów - dodał.

Na oficjalnej stronie Widzewa zamieszczono również wypowiedź Animuckiego dotyczącą dalszego funkcjonowania łódzkiego klubu: (...) w związku z moją rezygnacją ze stanowiska prezesa zarządu Widzewa, do momentu powołania przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy nowego prezesa klubu, inni członkowie zarządu przejmują moje obowiązki. Zmiany te nastąpią w sposób płynny i zachowana będzie ciągłość zarządzania Widzewem.

Reklama

Ekstraklasa SA nie ujawniła powodów rezygnacji Ruski. Dotychczasowy szef spółki prowadzącej rozgrywki najwyższej ligi piłkarskiej w Polsce pełnił tę funkcję od listopada 2005 roku. Poprzednia kadencja dobiegła końca jesienią 2010, ale została przedłużona przez radę nadzorczą, a w styczniu 2011 roku wybrano Ruskę prezesem na kolejną kadencję.

60-letni Andrzej Rusko, zanim został szefem Ekstraklasy SA, działał w sporcie żużlowym, m.in. był prezesem i wiceprezesem Atlasu Wrocław, a wcześniej wrocławskiej Sparty oraz członkiem Głównej Komisji Sportu Żużlowego. W styczniu 2007 roku na dwa tygodnie został kuratorem PZPN. Mianował go ówczesny minister sportu Tomasz Lipiec.

Przede wszystkim działał jednak w biznesie. Pracował w Biurze Podróży i Turystyki "Almatur", był wicedyrektorem Przedsiębiorstwa Zagranicznego "Elvis", a na początku lat 90. związał się z Zygmuntem Solorzem. Początkowo został pełnomocnikiem Przedsiębiorstwa Zagranicznego "Solpol", następnie współtworzył i był dyrektorem generalnym oraz prezesem zarządu pierwszej prywatnej ogólnopolskiej telewizji "Polsat". Zasiadał także w jej radzie nadzorczej.

Spółka Ekstraklasa SA powstała w czerwcu 2005 roku. 18 listopada 2005 roku przejęła od PZPN prowadzenie rozgrywek Orange Ekstraklasy. Wyboru prezesa, zgodnie ze statutem, dokonała siedmioosobowa rada nadzorcza.