Zdajemy sobie sprawę, że Pogoń jest aktualnie jednym z najlepiej grających zespołów w ekstraklasie, ale mogę zapewnić, że rywal nas nie przeraża, raczej motywuje. Do Szczecina jedziemy po punkty” - zapewnił Marzec.

Wisła kiepsko rozpoczęła rozgrywki tego sezonu. Po remisie 1:1 z Górnikiem Zabrze, trzy kolejne mecze przegrała. Uległa aż 0:4 Lechowi w Poznaniu, 1:2 Lechii Gdańsk i 0:1 Piastowi w Gliwicach.

Reklama

Z jednym punktem płocczanie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale mają do rozegrania jeden zaległy pojedynek, z Legią Warszawa, który został przełożony z powodu udziału wicemistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Europy. Z najnowszych informacji wynika, że obie drużyny spotkają się 16 lub 17 września. Ostateczny termin będzie znany do końca sierpnia.

Reklama

Po porażce z mistrzem Polski Piastem w Gliwicach, w oficjalnym, samodzielnym debiucie trenera Radosława Sobolewskiego, który rozpoczął współpracę z Wisłą 6 sierpnia, płocka drużyna od razu przystąpiła do przygotowań do pojedynku 6. kolejki.

Nie było czasu na odpoczynek, zespół od razu przystąpił do przygotowań do meczu z Pogonią. Oczywiście najpierw przeanalizowaliśmy spotkanie z Piastem i zostały wyciągnięte wnioski z porażki. Teraz jest przed nami kolejny, pewnie nawet trudniejszy pojedynek, bo zdajemy sobie sprawę, że Pogoń jest aktualnie jednym z najlepiej grających zespołów w ekstraklasie, co widać w tabeli” - skomplementował rywala Marzec.

Reklama

Wiceprezes Wisły potwierdził, że zgadza się ze słowami trenera Sobolewskiego, który powiedział, że tylko kwestią czasu jest, kiedy jego zespół zacznie wygrywać.

Najważniejsze jest, że po wyleczeniu drobnych urazów do treningów wracają kolejni piłkarze. Trener będzie miał więcej możliwości w ustawieniu zespołu. Jedno jest pewne, musimy w poniedziałek wyjść na murawę jak po swoje i walczyć o punkty, odwrócić złą passę, która prześladuje nas od początku rozgrywek” - zapewnił wiceprezes klubu z Płocka.

Piłkarze Wisły doskonale zdają sobie sprawę z tego, że drużyna bardzo potrzebuje punktów. Tak słabo dawno nie rozpoczęli sezonu.

Pojedziemy do Szczecina mocno zmotywowani, musimy zapunktować, bo wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, jak bardzo są nam punkty potrzebne. Na pewno będzie bardzo trudno, rywale wygrali cztery z pięciu spotkań, zanotowali jeden remis, my na razie mamy na swoim koncie tylko remis i trzy porażki. Widać z tego wyraźnie, że punkty są nam bardzo potrzebne” - podsumował Marzec.

Mecz Pogoń Szczecin – Wisła Płock został zaplanowany na 26 sierpnia, początek wyznaczono na godz. 18.00.