W poniedziałek Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) zdecydowała, że kontrakty wszystkich zagranicznych zawodników oraz trenerów w Rosji i Ukrainie zostaną zawieszone do 30 czerwca. Zawodnicy tymczasowych pracodawców mogą znaleźć do 7 kwietnia.
Ten przepis umożliwi Lechowi pozyskanie Kędziory, który 27 lutego został ewakuowany z Ukrainy, skąd dotarł do Poznania. 27-letni obrońca jest wychowankiem "Kolejorza". W lipcu 2017 roku przeszedł do Dynama Kijów.
Tomek we wtorek ma zacząć treningi z Lechem - to już było ustalone wcześniej, jeszcze przed decyzją FIFA. Co do ewentualnego podpisania kontraktu, to trwają jeszcze negocjacje, trzeba dopełnić kilka formalności - powiedział PAP rzecznik prasowy poznańskiego klubu Maciej Henszel.
Trener lechitów Maciej Skorża pytany kilka dni temu o możliwy transfer Kędziory do zespołu, odparł: Byłoby miło, gdyby to się udało. Na pewno byłoby korzystne zarówno dla nas, jak i dla samego zawodnika.
Kędziora, 26-krotny reprezentant Polski, znalazł się w gronie 29 zawodników z klubów zagranicznych powołanych przez selekcjonera Czesława Michniewicza na marcowe mecze barażowe o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Na razie nie wiadomo, z kim biało-czerwoni się zmierzą.
FIFA podejmując decyzję o możliwości zmian barw klubowych poza okienkiem transferowym, zaznaczyła, że w celu ochrony integralności rozgrywek każdy klub będzie mógł pozyskać maksymalnie dwóch piłkarzy korzystających z zawieszenia dotychczasowej umowy.