Nieco ponad sto lat temu nastoletni chłopcy z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w podpoznańskim Dębcu (osada została włączona do granic miasta w 1925 roku) stworzyli amatorską drużynę o nazwie Lutnia, która stała się protoplastą jednego z najbardziej utytułowanych klubów w polskim futbolu - Lecha Poznań. Na początku lat 20. zaczynali amatorsko kopać piłkę na piaszczystym polu niezbyt przypominającym piłkarską murawę, a nazwa bardziej kojarzyła się z muzyką niż futbolem. Natomiast 19 marca 1922 oficjalnie zarejestrowali klub w okręgowym związku piłkarskim, co traktuje się jako formalny początek ich działalności.

Reklama

Legendy i wychowankowie na trybunach

W sobotni wieczór na stadionie przy ul. Bułgarskiej kibice będą świętować jubileusz, a na trybunach zasiądzie ok. 40 tysięcy widzów. To będzie jednocześnie rekord frekwencji w tym sezonie ekstraklasy.

Biletów nie ma praktycznie już od dwóch dni, w sprzedaży czasami pojawiają się zwroty, po kilka sztuk, które szybko się rozchodzą. Możemy założyć, że w sobotę zasiądzie 40 tysięcy, w tym ok. 1200-osobowa grupa sympatyków Jagiellonii - poinformował PAP rzecznik klubu Maciej Henszel.

Na to spotkanie zostało zaproszonych wielu gości, którzy byli związani z Lechem - działaczy, trenerów i piłkarzy. Na trybunach zasiądzie m.in. najstarszy żyjący zawodnik "Kolejorza" 89-letni Henryk Pietrzak oraz liczna grupa graczy z lat 80.: Krzysztof Pawlak, Jarosław Araszkiewicz, Mirosław Okoński, Czesław Jakołcewicz i Ryszard Rybak. Będą też mistrzowie Polski z lat 90.: Andrzej Juskowiak, czy Jerzy Podbrożny i piłkarze, którzy tytuły zdobywali już w 21. wieku: Semir Stilic, Jasmin Buric, Rafał Murawski, Sławomir Peszko czy Ivan Djurdjevic.

Tak się szczęśliwie złożyło, że na meczu będą mogli być nasi wychowankowie, którzy obecnie występują w zagranicznych klubach: Karol Linetty, Tymoteusz Puchacz, Jakub Moder i Kamil Jóźwiak - dodał Henszel.

Lech w strojach retro

Reklama

Nie zabraknie też szkoleniowców, którzy pracowali w Lechu. Klub zaprosił m.in. Teodora Napierałę, Jerzego Kasalika, być może przyjedzie Wojciech Łazarek, z którym związane są sukcesy drużyny w latach 80. Czesław Michniewicz z kolei pojawi się w podwójnej roli - byłego opiekuna Lecha i obecnego selekcjonera reprezentacji.

Niestety, część byłych trenerów Lecha pracuje w innych klubach i w tym czasie mają swoje mecze, jak choćby Jan Urban, czy Jacek Zieliński. Chęć przyjazdu wyraził także Nenad Bjelica, lecz jego NK Osijek w ten dzień rozgrywa spotkanie ligowe - wyjaśnił Henszel.

Zawodnicy "Kolejorza" wybiegną na murawę w strojach retro, które zostały przygotowane specjalnie na tę okazję. Już wcześniej w klubowym sklepie można było zakupić unikatową i wyjątkową koszulkę, która nawiązuje do dwóch ważnych wydarzeń w historii klubu. Trykot odnosi się do powrotu do ekstraklasy dokładnie pół wieku temu, kiedy zainteresowanie niebiesko-białymi było gigantyczne, bo na stadion przychodziło często po 60 tysięcy kibiców, a także do pierwszego mistrzostwa Polski z 1983 - wtedy lechici mieli jeden jedyny raz w swojej historii spory napis "LECH" na klatce piersiowej. Takich koszulek wyprodukowano tylko 1922 sztuki, co nawiązuje do roku powstania klubu.

Lech to wizytówka stolicy Wielkopolski, a więc i w mieście nie zabraknie jubileuszowych akcentów. Ulice dojazdowe do stadionu, a także pojazdy komunikacji miejskiej zostaną przyozdobione flagami. Na kostkach wokół stadionu pojawią się specjalne grafiki upamiętniające piłkarzy, którzy głosami specjalnej kapituły, a także kibiców wybrani zostali do Złotej XI 100-lecia "Kolejorza". Uhonorowanie tych zawodników zaplanowane jest w przerwie sobotniej rywalizacji.

Klub zatroszczył się także o najmłodszych swoich kibiców, dla których przygotowano wiele atrakcji, animacji i warsztatów nie tylko związanych z futbolem.

Początek sobotniego meczu Lecha z Jagiellonią zaplanowano na godz. 20.