Legia przystępowała do tego meczu po bezbramkowym remisie z Lechem w Poznaniu, natomiast Warta w minionej kolejce pokonała na wyjeździe Śląsk Wrocław 2:0.
Pierwszy gol Rosołka
Poprzednie starcie tych drużyn na stadionie przy ul. Łazienkowskiej miało miejsce 13 lutego i zakończyło się zwycięstwem Warty 1:0 po golu Dawida Szymonowicza. Był to ostatni mecz w karierze Artura Boruca, który w kontrowersyjnych okolicznościach został wyrzucony z boiska i zawieszony na kilka spotkań. Doświadczony bramkarz odepchnął Szymonowicza za co otrzymał karę finansową, której nie chciał zapłacić. Ówczesny trener Legii Aleksandar Vukovic do końca sezonu nie włączył Boruca do składu. Z końcem sezonu 42-latek zakończył karierę.
Gospodarze dominowali od początku sobotniego spotkania, ale ich gra nie porywała.
W 23. minucie pięknym strzałem z dystansu bramkę dla Legii zdobył Maciej Rosołek. Był to pierwszy gol 21-letniego napastnika w tym sezonie.
Kilka minut później Muci odebrał piłkę zawodnikom Warty i uderzył zza pola karnego, ale futbolówka przeleciała obok lewego słupka.
W 33. min Adam Zrelak wrzucił piłkę w pole karne, lecz żaden z jego kolegów nie zdołał do niej dojść. W doliczonym czasie gry Muci znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale z kilku metrów trafił wprost w Lisa.
Wymęczone, ale zasłużone prowadzenie
Piłkarze Legii przeważali w pierwszej połowie i zeszli do szatni z zasłużonym jednobramkowym prowadzeniem.
W przerwie meczu zaczął padać deszcz, w drugiej połowie boisko stało się grząskie.
W 53. min Rafał Augustyniak był bliski przelobowania bramkarza zza pola karnego, lecz piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Później Carlitos "zatańczył" z obrońcami Warty w polu karnym, ale jego strzał był niecelny.
W 61. doszło do potrójnej zmiany w drużynie Warty. Trener Dawid Szulczek wprowadził na boisko Luisa Miguela, Dimitriosa Stravropoulosa i Niilo Maenpaa. Z kolei w Legii strzelec gola Rosołek został zastąpiony przez Bartosza Kapustkę.
W 73. min Enis Destan znalazł się w dogodnej sytuacji, ale Maik Nawrocki zablokował jego strzał. Po chwili Warta wykonała dwa rzuty rożne, lecz Legia wybroniła się i przeniosła grę na połowę rywala. Następnie Zrelak wykonał rzut wolny z 25 metrów, lecz Kacper Tobiasz wybronił jego strzał.
Legia liderem przynajmniej do poniedziałku
Pod koniec meczu Destan brutalnie sfaulował szarżującego skrzydłem Roberta Picha i został ukrany żółtą kartką.
Po zwycięstwie nad Wartą Legia ma 24 punkty i wróciła na pozycję lidera, ale może ją stracić, jeśli Raków Częstochowa w poniedziałek wygra lub zremisuje z Miedzią Legnica.
Legia Warszawa - Warta Poznań 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Maciej Rosołek (23)
Żółta kartka - Legia Warszawa: Ernest Muci, Bartosz Slisz. Warta Poznań: Jan Grzesik, Enis Destan
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widzów: 20 031
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Maik Nawrocki, Rafał Augustyniak, Artur Jędrzejczyk - Yuri Ribeiro, Bartosz Slisz, Josue (88. Robert Pich), Paweł Wszołek - Ernest Muci (46. Lindsay Rose), Carlitos (80. Blaz Kramer), Maciej Rosołek (69. Bartosz Kapustka)
Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski - Mateusz Kupczak (86. Milan Corryn), Miłosz Szczepański (61. Niilo Maenpaa), Maciej Żurawski (61. Luis Miguel), Michał Kopczyński (66. Enis Destan), Kajetan Szmyt (61. Dimitris Stavropoulos) - Adam Zrelak