Cracovia wyraźnie "nie leży" ekipie trenera Marka Papszuna. W pierwszym wspólnym sezonie obu ekip w ekstraklasie dwukrotnie górą były "Pasy", w kolejnym padły dwa remisy, a w poprzednich rozgrywkach w Krakowie górą byli gospodarze (1:0), a w rewanżu w Częstochowie skończyło się 1:1, co odwróciło losy walki o mistrzostwo na korzyść Lecha Poznań.
Jablonsky pauzuje za żółte kartki
W tym sezonie pod Wawelem Raków także przegrał i to 0:3. Miało to miejsce 3 września i było ostatnią jak dotychczas porażką lidera, który w minionych tygodniach kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i zbudował dziewięciopunktową przewagą nad drugą w tabeli Legią Warszawa.
Nieco gorsze nastroje panują zapewne w obozie rywali, gdyż po obiecującym starcie do drugiej rundy Cracovia w trzech poprzednich kolejkach powiększyła dorobek tylko o dwa punkty i jest siódma w tabeli. Do tego pod Jasną Górą zespół trenera Jacka Zielińskiego będzie osłabiony, bo za żółte kartki musi pauzować Czech David Jablonsky.
Legia niepokonana od października
Na potknięcie Rakowa liczą kibice i piłkarze Legii, która pozostała praktycznie jedynym realnym konkurentem częstochowian w walce o tytuł. Stołeczna drużyna już w piątek zagra w Radomiu derbowy pojedynek z zajmującym dziewiątą lokatę Radomiakiem.
Gospodarze udanie weszli w rundę, ale dwa ostatnie spotkania przegrali. Z kolei legioniści są, poza Rakowem, jedynym niepokonanym wiosną zespołem, a ostatniej porażki doznali w połowie października w innych derbach Mazowsza - z Wisłą Płock.
Lech skupiony na europejskich pucharach
Emocji nie powinno też zabraknąć w Łodzi, gdzie - już tradycyjnie - przy komplecie publiczności piąty w tabeli Widzew podejmie trzeciego Lecha Poznań.
Łodzianie z pięciu wiosennych spotkań aż pięć zremisowali i utrzymują się w czołówce głównie dzięki dorobkowi z pierwszej rundy. Z kolei "Kolejorz" musi łączyć zmagania w kraju z rywalizacją w Lidze Konferencji i zapewnienie ponownego występu w europejskich pucharach jest w tym momencie jego głównym celem.
Ciekawie na dole tabeli
Ważne mecze dla układu dolnej części tabeli, gdzie różnice punktowe są dużo mniejsze niż w czołówce, odbędą się w Białystoku i Legnicy. Plasująca się na 12. pozycji Jagiellonia podejmie mające punkt więcej i bezpośrednio ją wyprzedzające Zagłębie Lubin, a zamykająca tabelę Miedź zmierzy się z 14. Piastem Gliwice.
Kto sięgnie po pełną pulę, będzie mógł na dłużej spokojnie odetchnąć, a wygrana beniaminka z Legnicy przedłużyłaby nadzieje na skuteczną rywalizację o pozostanie w krajowej elicie.
Program 25. kolejki: 17 marca, piątek Górnik Zabrze - Wisła Płock (godz. 18.00) Radomiak Radom - Legia Warszawa (20.30) 18 marca, sobota Jagiellonia Białystok - KGHM Zagłębie Lubin (15.00) Pogoń Szczecin - Korona Kielce (17.30) Raków Częstochowa - Cracovia Kraków (20.00) Śląsk Wrocław - PGE FKS Stal Mielec (20.30) 19 marca, niedziela: Warta Poznań - Lechia Gdańsk (12.30) Miedź Legnica - Piast Gliwice (15.00) Widzew Łódź - Lech Poznań (17.30)