Biało-czerwoni skompromitowali się w eliminacjach do mistrzostw Europy. W swojej grupie zajęli trzecie miejsce. M.in. nie potrafili pokonać dużo niżej notowanej Mołdawii.

Baraże ostatnią nadzieją na awans do Euro 2024

Przegrane eliminacje jednak nie przekreśliły szans Polaków na występ na Euro 2024. Na podopiecznych Probierza czekają teraz dwustopniowe baraże. Rozpoczniemy je od meczu z Estonią na własnym boisku i będziemy zdecydowanymi faworytami.

Reklama

W trakcie zakończonych eliminacji rywale zajęli ostatnie miejsce w grupie F. Przegrali siedem spotkań i raz zremisowali. Ich bilans bramkowy to 2:22. Jeśli Polacy przejdą pierwszą przeszkodę, o Euro zagrają z wygranym drugiego półfinału, w którym zmierzą się Walia i Finlandia. Gospodarzem ewentualnego finału będzie rywal Polaków.

Probierz to człowiek honoru

Zadanie na pewno nie jest proste, ale nie należy też do niewykonalnych. Czy w przypadku, gdy nie uda się wywalczyć awansu Cezary Kulesza zwolni kolejnego selekcjonera kadry? Zdaniem wiceprezesa PZPN Adama Kaźmierczaka tym razem jego przełożony nie będzie musiał tego robić.

Probierz jest na tyle charakternym człowiekiem, że bez względu na zapisy w kontrakcie, jeśli nie wywalczy awansu, moim zdaniem nie będzie dłużej trenerem drużyny narodowej (…) Nie sprawdzimy tego, bo jestem przekonany o pozytywnych dla kadry rozstrzygnięciach w meczach barażowych. Ale wprost odpowiadając na pytanie, moim zdaniem – tak, zrezygnuje – stwierdził w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna" Kaźmierczak.

2 grudnia odbyło się losowanie grup Euro 2024. Nasza reprezentacja w razie przejścia baraży zagra kolejno w grupie z Holandią (16 czerwca w Hamburgu), Austrią (21 czerwca w Berlinie) oraz Francją (25 czerwca w Dortmundzie).