Dla polskich piłkarzy Euro 2024 potoczyło się według dobrze znanego nam scenariusza. Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor, a potem powrót do domu. Biało-czerwoni w grupie z Holandią, Austrią i Francją zajęli ostatnie miejsce.

PZPN będzie miał z czego zapłacić karę

Naszą reprezentację na Euro 2024 w Niemczech wspierała bardzo liczna grupa kibiców. Niestety nie wszyscy z nich potrafili się odpowiednio zachować na trybunach. Za rzucanie przez nich różnych przedmiotów na płytę boiska oraz odpalenie środków pirotechnicznych UEFA ukarała PZPN.

Reklama

Na związek kierowany przez Cezarego Kuleszę została nałożona grzywna wysokości 56 375 euro, czyli ponad 240 tys. złotych.

Na szczęście na biednego nie trafiło. PZPN za awans biało-czerwonych do mistrzostw Europy w Niemczech dostał od UEFA ponad 9 milionów euro, więc będzie miał z czego zapłacić karę.