Biało-czerwoni przegrali w rzutach karnych z Portugalią 3-5. Po 90 minutach i dogrywce było 1:1. Spotkanie zakończyło się o północy, później piłkarzy czekała jeszcze lotnicza podróż powrotna do ich bazy oddalonej o ponad tysiąc kilometrów od Marsylii.

Reklama
Polscy piłkarze: Portugalia była do ogrania, ale nikt nie musi się za nas wstydzić, bo nie przegraliśmy żadnego meczu
Polscy piłkarze: Portugalia była do ogrania, ale nikt nie musi się za nas wstydzić, bo nie przegraliśmy żadnego meczu

Zobacz również

Kadra Adama Nawałki dotarła do Saint-Nazaire około czwartej nad ranem, skąd - już autokarem - wróciła do hotelu w La Baule. Na piłkarzy czekało kilkunastu kibiców, w większości młodych Francuzów. Piłkarze, zmęczeni podróżą i brakiem snu, przeszli szybko do hotelu.

Polscy pilkarze zarobili dla PZPN krocie. UEFA wypłaci polskiej federacji sześć i pół miliona euro
Polscy pilkarze zarobili dla PZPN krocie. UEFA wypłaci polskiej federacji sześć i pół miliona euro

Zobacz również

Znany jest plan powrotu biało-czerwonych do Polski. Wcześniej wspominano m.in. o sobocie, ale ostatecznie kadra wyleci z Saint-Nazaire już w piątek o godz. 13. W Warszawie biało-czerwoni są spodziewani po godz. 15.

Twitter dumny z polskich piłkarzy. Wszyscy wspierają Jakuba Błaszczykowskiego
Twitter dumny z polskich piłkarzy. Wszyscy wspierają Jakuba Błaszczykowskiego

Zobacz również

Udział w ćwierćfinale jest największym sukcesem polskich piłkarzy w historii występów w mistrzostwach Europy.

Nie wszyscy polscy kibice potrafili się zachować. Przepychanki na ulicach i stadionie w Marsylii. ZDJĘCIA
Nie wszyscy polscy kibice potrafili się zachować. Przepychanki na ulicach i stadionie w Marsylii. ZDJĘCIA

Przejdź do galerii