Portugalczyk pracował z drużyną z Marsylii od półtora roku. 2 lutego władze klubu zawiesiły go po głośnej konferencji prasowej, podczas której skrytykował politykę transferową, prowadzoną poza jego plecami. Wyraził m.in. swoje niezadowolenie ze sprowadzenia rozgrywającego Oliviera Ntchama.

Reklama

W ubiegły piątek amerykański właściciel Olympique Marsylia Franck McCourt odwołał prezesa klubu Jacques'a-Henri Eyrauda, mianując na jego miejsce Pablo Longorię, a nowym trenerem został Sampaoli, były selekcjoner reprezentacji Argentyny i Chile.

Nowy rozdział

McCourt zapowiedział również otwarcie "nowego rozdziału" w historii klubu, od wielu tygodni pogrążonego w kryzysie i skonfliktowanego z własnymi kibicami.

Reklama

Milik trafił do Marsylii w styczniu, wypożyczony na półtora roku z Napoli (z opcją wykupu). Do tej pory rozegrał trzy mecze. 3 lutego strzelił swojego pierwszego gola w barwach OM przeciwko Lens (2:2), ale odniósł w tym spotkaniu uraz mięśnia uda. Powrócił do gry dopiero w minioną niedzielę, w dniu swoich 27. urodzin, i zdobył bramkę z rzutu karnego w zremisowanym 1:1 u siebie meczu z Olympique Lyon.

Marsylczycy zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli ekstraklasy francuskiej ze stratą aż 20 punktów do prowadzącego Lille.