Przyszłość 29-letniego Polaka jest od dłuższego czasu tematem medialnych spekulacji we Włoszech. Wcześniej łączono go m.in. z Lazio Rzym, później pojawiła się oferta z Arabii Saudyjskiej, a następnie wszystko wskazywało, że pozostanie na dłużej w Neapolu, z którym jest związany od 2016 roku.
Jednak we wtorek na antenie popularnej stacji radiowej z Neapolu dziennikarz sportowy i zarazem kibic Napoli Carlo Alvino ujawnił, że doszło do nieoczekiwanego zwrotu wydarzeń. Jak dodał, podczas gdy wiele wskazywało na to, że Zieliński odnowi kontrakt z dotychczasowym klubem, a sprawa transferu do Arabii Saudyjskiej przygasła, "saudyjskie syreny znów się odezwały" i to z całych sił. Tym razem, jak stwierdził, jest też nadzieja na dobre, pokojowe załatwienie sprawy z Napoli, które powinno być usatysfakcjonowany sumą zaoferowaną przez Rijad za Polaka.
Pieniądze te obecny mistrz Włoch zainwestowałby w zakup nowych piłkarzy - zaznaczył rozmówca rozgłośni.
Jak twierdzi Alvino, sprawa powinna zostać szybko domknięta, a "wszyscy będą zadowoleni; zarówno Napoli, jak i Zieliński".
82-keotny reprezentant Polski we Włoszech występuje od 2012 roku. W Serie A rozegrał 335 spotkań, w których zdobył 39 goli. Kolejnych 21 występów w Coppa Italia i krajowym Superpucharze. Występował w Udinese Calcio, Empoli i ostatnie siedem sezonów w Napoli, z którym w maju sięgnął po mistrzostwo Włoch.
Latem wielu piłkarzy czołowych europejskich klubów, m.in. śladem Portugalczyka Cristiano Ronaldo, który spędził tam ostatnie pół roku, przeniosło się do Arabii Saudyjskiej. W Al-Hilal wylądowali m.in. znany także z występów w Serie A Serb Siergiej Milinkovic-Savic, Brazylijczyk Malcom czy Portugalczyk Ruben Neves, a trenerem od lipca jest rodak tego ostatniego Jorge Jesus.