O osiągnięciu porozumienia między klubami poinformował "The Athletic", następnie "Sky Sports" w Niemczech oraz kilka innych angielskich i niemieckich mediów.

Według nich cena transferu wyniesie około 100 mln euro (lub powyżej), czyli więcej niż pierwsze oferty złożone przez Bayern, opiewające na kwoty ok. 70-80 mln euro.

Reklama

Kane ma wkrótce podpisać kontrakt z mistrzem Niemiec i zostanie najdroższym piłkarzem sprowadzonym do Bundesligi. Dotychczas rekord wynosił 80 milionów euro, jakie Bayern zapłacił w 2019 roku za Francuza Lucasa Hernandeza (obecnie PSG).

Bayernowi zajęło ponad rok sprowadzenie Harry'ego Kane'a, aby zastąpić Roberta Lewandowskiego w pierwszej linii. Rozbijając przy tym bank, podczas gdy bawarski klub nie jest przyzwyczajony do szaleństw na rynku transferowym - napisała francuska agencja AFP.

W ubiegłym roku, po odejściu kapitana reprezentacji Polski do Barcelony, Bayern ściągnął Sadio Mane, ale Senegalczyk nie jest tego typu napastnikiem. Na dodatek niedawno odszedł do saudyjskiego Al-Nassr.

Bawarczycy już od dawna zabiegali o Kane'a. Składali kolejne oferty, lecz były one konsekwentnie odrzucane przez Tottenham.

Reklama

84-krotny reprezentant Anglii (58 goli), aktualny wicemistrz Europy, 28 lipca skończył 30 lat. Suma proponowana przez Bayern wydaje się więc atrakcyjna. Tym bardziej biorąc pod uwagę takt, że Kane ma kontrakt z londyńskim klubem tylko do czerwca przyszłego roku.

Na początku lipca "Sport Bild" informował, że trener Bayernu Thomas Tuchel odwiedził Kane'a w Londynie, aby osobiście przekonać go do przeprowadzki do Monachium. "Sky" dodał wówczas, że Kane zdecydowanie chce dołączyć do Bayernu tego lata.