Real Madryt - Barcelona. O której godzinie początek mecz?

Mecz Real Madryt - Barcelona w ramach 11. kolejki hiszpańskiej LaLiga rozpocznie się w sobotę 26 października o godzinie 21.00.

Ciężko wskazać faworyta pierwszego El Clasico w sezonie 2024/25. Piłkarze Barcelony i Realu spisują się bardzo dobrze zarówno na krajowym podwórku jak też w Lidze Mistrzów.

Reklama

Real i Barcelona zachwyciły w Lidze Mistrzów

"Królewscy" we wtorek do przerwy przegrywali co prawda z Borussią Dortmund 0:2, ale po przerwie rozbili w pył niemiecki zespół strzelając mu aż pięć goli. Autorem trzech z nich był Vinicius Junior.

Dzień później hat-trickiem w barwach Barcelony popisał się Raphinha, a jego Barcelona w trzeciej kolejce Champions League pokonała Bayern Monachium 4:1.

Czwartą bramkę dla Katalończyków strzelił Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski od początku sezonu imponuje skutecznością. W 10. dotychczas rozegranych ligowych spotkaniach aż 12 razy trafiał do siatki. 36-latek jest liderem klasyfikacji strzelców LaLiga.

Fotel lidera stawką meczu Real - Barcelona

Na pierwszym miejscu w tabeli jest też Barcelona, która w dziewięciu potyczkach zdobyła komplet punktów i tylko raz z boiska schodziła pokonana. Za jej plecami jest Real, który traci do niej trzy punkty.

El Clasico to pojedynek odwiecznych rywali, ale dodatkową stawką sobotniej konfrontacji Realu z Barceloną będzie fotel lidera. "Królewscy" muszą wygrać, by zepchnąć z niego Katalończyków.

Barcelona liczy na Lewandowskiego, Real wierzy w Mbappe i Viniciusa

Kibice Barcelony liczą, że fantastyczna dyspozycja strzelecka Lewandowskiego pozwoli ich ukochanej drużynie przerwać serię czterech spotkań bez wygranej w oficjalnych pojedynkach z Realem.

Sympatycy "Królewskich" z kolei wierzą, że gospodarzy do zwycięstwa poprowadzą takie gwiazdy jak Vinicius Junior i Kylian Mbappe.

Reklama

Szczęsny na ławce rezerwowych

Praktycznie przesądzone jest, że sobotnie El Clasico na ławce rezerwowych rozpocznie Wojciech Szczęsny. Był bramkarz naszej reprezentacji na początku października wrócił ze sportowej emerytury i podpisał roczny kontrakt z Barceloną.

Aktualnie numerem jeden w bramce Katalończyków jest Inaki Penia i to on od pierwszej minuty stanie między słupkami w potyczce z Realem.

Szczęsny musi czekać na swoją szansę. Polak doskonale rozumie, że na razie musi pogodzić się z rolą rezerwowego. Zresztą sam podkreślił, że gdyby w tej chwili do niego należała decyzja o obsadzie bramki, to by nie postawił na siebie.

Powiedziałem trenerowi Hansiemu Flickowi, że nawet gdybym był na 100 proc. gotowy, to na jego miejscu bym na siebie nie postawił. Uważam, że to nie jest historia o mnie. Kiedy zespół funkcjonuje i wszystko idzie dobrze, to można tylko zepsuć, robiąc niepotrzebne zmiany - powiedział Szczęsny w rozmowie z Eleven Sports.

Real Madryt - Barcelona. Gdzie oglądać mecz? Transmisja w TV

Transmisja meczu Real Madryt - Barcelona w TV w Canal Plus Sport i Canal Plus online.

Sobotnie El Clasico będzie można też obejrzeć na kanale Eleven Sports 1.

Dziennik.pl przeprowadzi z tego meczu na żywo relację tekstową (LIVE).

Robert Lewandowski (z prawej) / PAP/EPA / Alejandro Garcia
Vinicius Junior / PAP/EPA / KIKO HUESCA
Raphinha / PAP/EPA / Alejandro Garcia
Kylian Mbappe / PAP/EPA / KIKO HUESCA