Pod wodzą Baltazara Radomiak zakończył pierwszą część sezonu Ekstraklasy na 12. miejscu. Po przerwie zimowej drużynę z Mazowsza poprowadzi już ktoś inny.
Baltazar nie planował rozstania z Radomiakiem
Portugalski trener kilka dni temu spotkał się z władzami klubu z Radomia i poprosił o wcześniejsze rozwiązanie kontraktu.
W przerwie świątecznej skontaktował się ze mną inny klub. Z mocnej ligi, kraju z dużymi piłkarskimi tradycjami. Byłem zaskoczony, to oferta z kategorii tych nie do odrzucenia. Pierwszy kontakt nastąpił w wigilię, w trakcie świąt Bożego Narodzenia przeszedłem przez wszystkie etapy rekrutacji, miałem trzy wideorozmowy z osobami odpowiedzialnymi za ten projekt. Nie było mi łatwo podjąć decyzję. W Radomiu nawiązałem mocne więzi z zespołem, otoczeniem. Nie chciałem zostawiać tego w połowie sezonu, lecz po rozmowie z najbliższymi uznałem, że nie mogę zrezygnować z takiej szansy - tłumaczy swoją decyzję w rozmowie z serwisem weszlo.com Baltazar.
Mbappe osobiście rozmawiał z Baltazarem
Były już trener Radomiaka nie chciał zdradzić, kto został jego nowym pracodawcą, ale dziennikarze weszlo.com ujawnili, że do Portugalczyka zgłosił się… Kylian Mbappe.
Piłkarz Realu Madryt niedawno stał się większościowym właścicielem drugoligowego francuskiego klubu SM Caen. Gwiazdor "Królewskich" osobiście rozmawiał z Baltazarem i to on przekonał go do zmiany miejsca pracy.