Barcelona ma szansę na potrójną koronę
Barcelona najpierw pokonała Real Madryt w rywalizacji o Superpuchar Hiszpanii. Następnie Katalończycy okazali się lepsi od "Królewskich" w finale Pucharu Króla. Teraz drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego jest bliska wygrać z ekipą z Santiago Bernabeu wyścig o mistrzowski tytuł.
Lewandowski walczy o koronę króla strzelców
Lewandowski do tego dorobku może jeszcze dołożyć jeszcze indywidualne wyróżnienie, ale zdobycie go nie będzie łatwe. Kapitan reprezentacji Polski walczy o koronę króla strzelców ligi hiszpańskiej. 36-letni napastnik ma na koncie 25. goli. O trzy trafienia wyprzedza go Kylian Mbappe z Realu Madryt.
Mbappe powiększył swój dorobek
Pojedynek z Mallorcą Francuz rozpoczął mecz w podstawowym składzie i na boisku przebywał do ostatniego gwizdka sędziego. W tym czasie swój dorobek strzelecki poprawił o jedno trafienie. Mbappe w 68. minucie "zatańczył" w polu karnym z obrońcami i umieścił piłkę w siatce gości.
Gol napastnika Realu był bramką wyrównującą, bo wcześniej, już w 11. minucie prowadzenie Mallorce dał Martin Valjent.
Real przedłużył nadzieje i czeka na odpowiedź Barcelony
Remis utrzymywał się prawie do końcowego gwizdka sędziego. W doliczonym czasie gry, a właściwie w ostatniej akcji meczu zwycięskiego gola dla "Królewskich" strzelił Jacobo Ramón.
Trzy punkty dla Realu oznaczają, że w środowy wieczór nie wystrzeliły korki od szampanów w Katalonii. Losy mistrzowskiego tytułu w sezonie 2024/25 mogą się rozstrzygnąć jednak już w czwartek. Jeśli Barcelona pokona Espanyol, to drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego sięgnie po mistrzowski tytuł.