Zarówno podopieczne trenera Jacka Nawrockiego, jak i zawodników Vitala Heynena w tym roku z powodu pandemii nie czeka w ogóle rywalizacja o stawkę. Obie drużyny narodowe na początku czerwca rozpoczęły zgrupowania, które mają więc na celu głównie integrację i stopniowy powrót do treningów po długiej przerwie związanej z koronawirusem.

Reklama

PZPS, z uwagi na kibiców i sponsorów, zabiegał o to, by oba zespoły rozegrały w tym sezonie sparingi z reprezentacjami innych krajów. W planie jest, by obie ekipy zaliczyły po cztery takie mecze. Biało-czerwone na początek 30 czerwca i 1 lipca w Wałbrzychu zmierzą się z Czeszkami, a mistrzów świata 22 i 23 lipca w Zielonej Górze czekają spotkania z Niemcami. Jak na razie zapowiada się, że mecze te - z powodu obowiązujących wciąż obostrzeń - rozegrane zostaną bez udziału publiczności. Będą za to transmitowane w telewizji.

Krajowa federacja wyszła z propozycją, by kibice kupili awatary, które będą wówczas widoczne na trybunach. Akcja dotyczy spotkań, które odbędą się w terminie 30 czerwca - 31 lipca. Zdjęcia twarzy sympatyków siatkówki będą drukowane i przyklejane na pięciowarstwowej tekturze (głowa z ujednoliconym szablonem tułowia).

Sprzedaż ruszyła w poniedziałek o godz. 14. Cena jednego takiego tzw. biletu wizerunkowego to 59 zł. Jednorazowo maksymalnie można nabyć sześć sztuk.

Ci, którzy dokonają zakupu do 21 czerwca, mają gwarancję, że awatar z ich twarzą pojawi się na wszystkich meczach towarzyskich w tym sezonie reprezentacyjnym - zaznaczono w komunikacie PZPS.