Polska reprezentacja do starcia z Irańczykami podchodziła po zwycięstwie 3:1 nad mistrzami olimpijskimi z Tokio i obrońcami trofeum w Lidze Narodów Francuzami. Czwartkowi rywale biało-czerwonych, których drugim trenerem jest Paweł Woicki, a przygotowaniem fizycznym zajmuje się Wojciech Janas, w swoim pierwszym meczu gładko ulegli natomiast Japonii 0:3.

Reklama

Lepiej mecz otworzyli podopieczni trenera Nikoli Grbica, którzy po asie serwisowym Karola Urbanowicza prowadzili 10:7. Blok tego środkowego i dobrze grającego Jakuba Szymańskiego powiększył dystans (15:11). Jednak gdy piłkę przechodzącą wykorzystał Mohammad Valizadeh Irańczycy tracili do rywali już tylko jeden punkt (15:16), a po akcji Hajipoura Aliego było po 20. W końcówce ataku nie mógł skończyć Kamil Semeniuk, Urbanowicz został zatrzymany, a seta zakończyło uderzenie Amina Esmaeilnezhada (25:23).

W drugiej partii siatkarze z Iranu kontynuowali dobrą grę blokiem, co pozwoliło im zbudować przewagę (8:5). Wicemistrzowie świata dopiero po ataku Mateusza Bieńka i skutecznych blokach zdołali przejąć inicjatywę w tej odsłonie (16:15). Nie trwało to jednak długo, bowiem błąd Semeniuka i blok na Dawidzie Dulskim spowodowały, że ponownie dwa punkty więcej mieli Irańczycy (19:17). Biało-czerwoni szybko wyrównali przy zagrywce Artura Szalpuka (20:20), lecz kolejna pomyłka Semeniuka i atak Poriya Firouzjaha dały wygraną podopiecznym trenera Behrouza Ataeiego (25:23).

Reklama

Musimy mieć więcej energii. Możemy mówić o taktyce, ale siatkarze wiedzą, co mają robić. Czegoś jednak brakuje i tym czymś jest energia - ocenił trener Grbic w krótkiej wypowiedzi na boisku między drugim a trzecim setem.

Słowa serbskiego szkoleniowca podziałały na Polaków, którzy zmotywowani rozpoczęli trzecią partię i objęli prowadzenie 5:2 po energicznych akcjach Bieńka. Zagrania Dulskiego i Szalpuka powiększyły przewagę do 12:6. W drugiej części tej odsłony Irańczycy zaczęli grać lepiej i wykorzystywać błędy rywali, co pozwoliło im zmniejszyć dystans (19:20). Końcówka należała jednak do podopiecznych trenera Grbica, którzy triumfowali 25:21 po ataku Szalpuka.

Reklama

Początek czwartej partii był powtórką z poprzedniej - biało-czerwoni grali z większym entuzjazmem, cieszyli się z każdej akcji i głównie za sprawą Karola Kłosa zbudowali przewagę (12:7). W kolejnych akcjach spokojnie kontrolowali grę, wygrywając ostatecznie 25:15, gdy skutecznie zaatakował Szalpuk.

Polacy mocno otworzyli tie-breaka i po asach serwisowych Dulskiego oraz Szalpuka prowadzili 7:3. Irańczycy nie zamierzali jednak rezygnować, na boisku pojawił się Sharifi Morteza, który skutecznymi akcjami poderwał swój zespół do walki i zrobiło się 9:9. Zacięta gra toczyła się do samego końca - ostatecznie górą 15:13 byli biało-czerwoni po dwóch błędach rywali, w tym autowym ataku na zakończenie.

W piątek o godz. 9.10 Polacy zmierzą się z Bułgarami. Zespół znanego z gry w PlusLidze trenera Płamena Konstantinowa na inaugurację Ligi Narodów uległ Chinom 2:3, a później wygrał ze Słowenią 3:0.

Polska - Iran 3:2 (23:25, 23:25, 25:21, 25:15, 15:13)
Polska: Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk, Jakub Szymański, Karol Urbanowicz - Kamil Szymura (libero) – Dawid Dulski, Jan Firlej, Karol Kłos, Mikołaj Sawicki, Artur Szalpuk
Iran: Seyed Mohammad Mousavi, Amin Esmaeilnezhad, Poriya Firouzjah, Javad Karimisouchelmaei, Mohammadjavad Manavinezhad, Mohammad Valizadeh – Mohammadreza Hazratpourtalatappeh (libero) – Homayonfarmanesh Shahrooz, Hajipour Ali, Sharifi Morteza

Wyniki:  - Nagoja czwartek Słowenia - Bułgaria 0:3 (24:26, 23:25, 17:25) Serbia - Chiny 3:0 (34:32, 25:16, 25:20) Polska - Iran 3:2 (23:25, 23:25, 25:21, 25:15, 15:13) - Ottawa czwartek Holandia - Kuba (godz. 17.00) Włochy - USA (22.30) piątek Argentyna - Brazylia (2.00) tabela M Z P sety pkt 1. Polska 2 2 0 6-3 5 2. Bułgaria 2 1 1 5-3 4 3. Argentyna 1 1 0 3-0 3 4. Japonia 1 1 0 3-0 3 5. USA 1 1 0 3-0 3 6. Brazylia 1 1 0 3-1 3 7. Serbia 2 1 1 4-3 3 8. Słowenia 2 1 1 3-4 3 9. Kanada 1 1 0 3-2 2 10. Chiny 2 1 1 3-5 2 11. Kuba 1 0 1 2-3 1 12. Iran 2 0 2 2-6 1 13. Francja 1 0 1 1-3 0 14. Niemcy 1 0 1 1-3 0 15. Holandia 1 0 1 0-3 0 16. Włochy 1 0 1 0-3 0