Wśród pakunków znajdzie się aż 980 kilogramów towaru od Justyny Kowalczyk. Za przesłanie tych pakunków zapłacić trzeba 44 tysiące euro, czyli ponad 180 tysięcy złotych. Operacja przetransportowania całego sprzętu i ludzi na igrzyska będzie kosztowała ponad 3,5 miliona złotych - informuje "Fakt".

Reklama

Dlaczego aż tyle? Niewiele linii lotniczych dolatuje do Soczi, w większości przypadków trzeba korzystać z linii rosyjskich, które wiedzą, że są jedną z niewielu szans dotarcia na igrzyska. W związku z tym koszt tego przelotu jest jednostkowo bardzo duży.