W pięciu poprzednich sezonach Devils notowali więcej porażek niż zwycięstw i nie awansowali do play off. Teraz w New Jersey liczą, że zespół zacznie nawiązywać do najlepszych lat. "Diabły" Puchar Stanleya zdobyły w 1995, 2000 i 2003 roku. Drugi tytuł wywalczyły z Krzysztofem Oliwą w składzie.

Reklama

Dziewięć kolejnych wygranych to najdłuższa seria tego klubu od przełomu listopada i grudnia 2007 roku. Dłuższe natomiast notował w swojej historii dwukrotnie - 13 zwycięstw w sezonie 2000/01 oraz 11 w 2005/06.

Wiele rzeczy musi się wydarzyć, aby móc zanotować taką serię. Przede wszystkim trzeba umieć wygrywać na różne sposoby i nam się to na razie udaje - powiedział trener Devils Lindy Ruff.

Coyotes jego podopiecznym kroku dotrzymywali do połowy drugiej tercji. Devils obejmowali prowadzenie po golach Tomasa Tatara i Jacka Hughesa, a goście odpowiadali trafieniami Dylana Guenthera i Claytona Kellera. Decydujące okazały się bramki Jespera Boqvista i Dougie'ego Hamiltona jeszcze w drugiej części spotkania.

Devils prowadzą w tabeli Metropolitan Division. Coyotes zajmują szóste w Central Division.