Bohaterem poniedziałkowego meczu w Newark był debiutujący w tym sezonie w NHL 22-letni szwajcarski bramkarz Devils Akira Schmid, który obronił wszystkie 31 strzałów rywali. To jego drugie czyste konto w play off, po niezbyt udanym poprzednim spotkaniu z Rangers, gdy puścił pięć bramek, a jego zespół przegrał 2:5.
W sezonie regularnym młody Szwajcar zagrał tylko w 18 meczach, w play off wystąpił już w pięciu. Przyznał, że był trochę zaskoczony swoją świetną postawą. Ale jeśli dostajesz szansę, to musisz być gotowy. A potem trzeba skorzystać z okazji i dobrze zagrać - powiedział.
Schmid został piątym "pierwszorocznym" bramkarzem w historii NHL, który w decydującym siódmym meczu play off zachował czyste konto. W jego klubie dokonał tego tylko w 2003 roku Martin Brodeur w wygranym 3:0 spotkaniu Anaheim Ducks w finale Pucharu Stanleya.
W pierwszej tercji bramki nie padły, a w drugiej do siatki gości trafili Michael McLeod i Tomas Tatar. Na pięć minut przed końcową syreną na 3:0 podwyższył Erik Haula i stało się jasne, że Devils tego meczu nie przegrają. Goście próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania i wycofali bramkarza, ale zaowocowało to tylko czwartym golem gospodarzy, autorstwa Jespera Bratta.
Devils wygrali serię play off po raz pierwszy od 2012 roku. Z zespołem z sąsiedniego Nowego Jorku w play off spotkali się po raz siódmy i po raz czwarty zwyciężyli. Ich kolejnym rywalem będzie Carolina Hurricanes.