Była nr 2 światowego rankingu po raz pierwszy od pięciu lat wróciła do Australii. Tym razem wystąpi w nowej roli, będzie współkapitanem drużyny Polski. Biało-czerwonych na korcie będą reprezentować m.in. Iga Świątek, liderka światowej listy i 11. wśród mężczyzn Hubert Hurkacz.

Reklama

Radwańska i jej mąż, kapitan polskiej ekipy na Billie Jean King Cup, Dawid Celt, połączą siły, by poprowadzić drużynę w turnieju drużyn mieszanych, który rozpocznie się 29 grudnia.

To z pewnością bardzo ekscytujące – powiedziała finalistka Wimbledonu 2012 Radwańska w rozmowie z Tennis Australia przed imprezą.

Można zobaczyć wiele dobrych drużyn, drużyn z wieloma znanymi zawodnikami, także tych którzy wystąpią w roli kapitana. Myślę, że to będzie naprawdę duże wydarzenie, więc wszyscy nie możemy się tego doczekać - dodała.

Reklama

Radwańska przyznała, że dla niej będzie to duże wyzwanie prowadzić tak dobrych zawodników jak Iga i Hubert.

Gra to jedno, ale siedzenie na ławce to drugie. Szczerze mówiąc, nie wiem, co jest trudniejsze, więc myślę, że zobaczymy - wyznała.

Zwycięstwo w mieszanym turnieju drużynowym to jeden z poziomów trudności do pokonania. Krakowianka już osiągnęła mistrzostwo w tej dziedzinie: wraz z Jerzym Janowiczem wygrała Puchar Hopmana w mieszanych zespołach w 2015 roku.

Polka zwróciła również uwagę na nietypowy format imprezy, która rozpocznie się od fazy grupowej w systemie każdy z każdym przez pierwsze sześć dni i obejmuje zarówno mecze mieszane, jak i gry pojedyncze.

Wydarzenia takie jak to zawsze są bardzo ekscytujące, zwłaszcza gdy można połączyć rywalizację mężczyzn i kobiet w jednej drużynie. Co ważne można też zdobywać punkty do rankingu. To też świetne przygotowanie przed Australian Open - stwierdziła.

Polska, rozstawiona z nr 2, w United Cup w grupie zmierzy się w Brisbane ze Szwajcarią i Kazachstanem. Faza grupowa potrwa do 4 stycznia. Final Four z kolei będzie miał miejsce w dniach 6-8 stycznia w Sydney.

W turnieju weźmie udział 18 zespołów, a w puli nagród jest 15 milionów dolarów. Głównym organizatorem zawodów, które zastąpią w kalendarzu męski ATP Cup, są australijska federacja oraz stowarzyszenia WTA i ATP.