Dla Vaculika jazda w jednej drużynie ze Zmarzlikiem to zaszczyt
Vaculik i Woryna w przyszłorocznych rozgrywkach w Motorze zastąpią odchodzących z Lublina Dominika Kuberę (do Falubazu Zielona Góra) i Australijczyka Jack’a Holdera (Stal Gorzów Wielkopolski). Marzeniem każdego sportowca jest jeździć w mocnym zespole, dlatego cieszę się, że mogę reprezentować taki klub. To dla mnie ogromne wyzwanie, a możliwość ponownego jeżdżenia u boku takiego mistrza jak Zmarzlik, z którym występowałem razem w Gorzowie, to zaszczyt - podkreślił posiadający również polską licencję 35-letni Vaculk, dziesięciokrotny uczestnik indywidualnych mistrzostw świata, mistrz Europy z 2013 roku.
Gdy odebrałem telefon od prezesa, zastanawiałem się może trzy i pół sekundy. Przekładając to na piłkę nożną - dzwoni do ciebie Manchester United i ciężko odmówić - podkreślił 29-letni Woryna, który w przyszłym sezonie zadebiutuje w cyklu Speedway Grand Prix.
16-letni Słoweniec w kadrze Motoru
Z ekipy lubelskiej odchodzi także Wiktor Przyjemski, który wraca do Polonii Bydgoszcz, której jest wychowankiem. W składzie Motoru na przyszły rok zostają: sześciokrotny indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik, Szwed Fredrik Lindgren i Mateusz Cierniak oraz młodzieżowcy Bartosz Bańbor i Bartosz Jaworski. Ponadto do kadry juniorskiej dołączony został 16-letni Słoweniec Sven Cerjak.
Przez kolejne pięć ostatnich sezonów Motor Lublin dochodził do finału drużynowych mistrzostw Polski, trzy razy z rzędu zdobywając złoto (2022-24).