Grosicki w Pogoni zarabia 160 tys. zł miesięcznie
Grosicki i Pogoń negocjują warunki nowego kontraktu. Rozmowy nie są łatwe. Nie chodzi tylko o długość umowy, ale przede wszystkim o wysokość miesięcznej pensji. Reprezentant Polski wysoko się ceni. Stawia jego oczekiwania są wygórowane. Tak przynajmniej twierdzi właściciel szczecińskiego klubu.
Haditaghi w mediach społecznościowych ujawnił aktualne zarobki Grosickiego, jaką propozycję mu złożył i ile zażądał piłkarz. Pogoń zaoferowała Grosickiemu miesięczną pensję w wysokości 160 tys. złotych, czyli dokładnie tyle samo, ile zarabia obecnie. Kontrakt miałby obowiązywać przez rok, a jeśli 37-latek zagra w 75 proc. meczów przynajmniej przez 30 minut, to umowa zostanie przedłużona o kolejne 12 miesięcy.
Haditaghi ujawnił żądania Grosickiego
Oczekiwana Grosickiego są jednak dużo większe. Haditaghi twierdzi, że reprezentant Polski zażądał dwuletniego kontraktu, na mocy którego macierzysty klub miałby mu płacić miesięcznie 250 tysięcy złotych. Przeciętny Polak na taką kwotę musi pracować ponad dwa i pół roku. Dodatkowo piłkarz oczekuje, że "Portowcy" przeleją na jego konto dodatkowe 2 miliony zł za samo przedłużenie umowy.
Grosicki ma ofertę z Widzewa
Właściciel Pogoni delikatnie mówiąc jest oburzony oczekiwaniami Grosickiego. Piłkarz jednak się ceni, bo ma ofertę z innego klubu. Zatrudnieniem "Grosika" zainteresowany jest Widzew Łódź.
Klub z "Miasta Włókniarzy" już w letnim okienku transferowym zainwestował ponad osiem milionów euro w wzmocnienie składu swojej drużyny. Dzięki temu Widzew miał włączyć się do walki o czołowe miejsca w tabeli Ekstraklasy. Na razie jednak nic z tego nie wyszło. Po pierwszej części sezonu łodzianie są na 15. miejscu, czyli tuż nad strefą spadkową.
To jednak nie zniechęciło właściciela Widzewa do wydania kolejnego worka pieniędzy. Robert Dobrzycki w przerwie zimowej planuje ściągnąć kolejnych piłkarzy. Na jego liście życzeń Grosicki zajmuje wysokie miejsce.