Krwawa historia rozegrała się w Durbanie. Zabójca to jeden z najlepszych rugbystów w historii RPA.
Reklama
Motywem, który pchnął byłego zawodnika Blue Bulls do zbrodni miała być zemsta na członkach gangu, którzy rzekomo zgwałcili jego córkę i zarazili wirusem HIV. Z ustaleń Policji wynika jednak, że Ntshongwana nie miał córki.
W najbliższym czasie sportowiec zostanie poddany badaniom psychiatrycznym.
Komentarze(4)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze