Startujący w barwach zespołu fabrycznego Can-Am Domżała z Martonem nie ukrywali przed rajdem, że liczą na zwycięstwo. Przed rokiem pozbawiła go ich awaria, ale i tak trzecie miejsce było ich dużym sukcesem. W sobotę uzyskali piąty czas w krótkim prologu, w niedzielę (546 km, z czego 334 to odcinek specjalny) byli już najszybsi. To ich trzecie etapowe zwycięstwo w Rajdzie Dakar, w którym uczestniczą po raz czwarty.
Kolejny raz świetnie pojechali Michał Goczał z Gospodarczykiem, którzy po drugim miejscu w prologu tym razem zajęli czwarte miejsce, tracąc na ostatnich kilometrach miejsce na podium. Na drugiej pozycji uplasowali się Amerykanin Austin Jones z Brazylijczykiem Gustavo Gugelminem, a na trzeciej, podobnie jak w sobotę, Brazylijczycy Rodrigo Luppi De Oliveira i Maykel Justo.
W klasyfikacji generalnej Domżała z Martonem mają 2.07 przewagi nad Jonesem i Gugelminem oraz 4.29 nad De Oliveirą i Justo. Michał Goczał z Gospodarczykiem plasują się na czwartym miejscu, a zwycięzcy prologu Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec w niedzielę ponieśli duże starty czasowe i spadli na dalszą pozycję.