W klasyfikacji generalnej Hypercar, tak samo jak w pierwszej rundzie rozegranej 18 marca na torze Sebring w USA, triumfowała załoga Toyoty. Tym razem w składzie: Brendon Hartley, Sebastien Buemi i Ryo Hirakawa. Drugie miejsce wywalczyło Ferrari, a trzecie Porsche.
Team Toyoty, który triumfował w pierwszej rundzie w Sebring: Mike Conway, Kamui Kobayashi i Jose Maria Lopez, w Portugalii po problemach uplasował się na dziewiątej pozycji, tracąc do zwycięzców siedem okrążeń.
W LMP2 belgijski zespół z Kubicą w składzie weekendu w Portugalii nie zaczął najlepiej. W sobotę w kwalifikacjach Kubica, Szwajcar Louis Deletraz, z którym Polak triumfował w 2021 w ELMS, oraz urodzony w Angoli Portugalczyk Rui Andrade, osiągnęli tylko dziewiąty czas i z tak odległej pozycji w niedzielę startowali do wyścigu.
Ale tym razem, nie tak jak w Sebring, gdzie wywalczyli piąte miejsce, wszyscy trzej kierowcy WRT nie zawiedli. Już po nieco ponad trzech godzinach jazdy minęli cztery samochody rywali i wyszli na piątą pozycję. Wtedy jechał Kubica, któremu później udało się wyjść na czwartą lokatę.
Gdy do mety zostało jeszcze około 80 minut jazdy, w teamie WRT nastąpiła zmiana i za kierownicą ponownie usiadł Deletraz. Szwajcar szybko zaczął odrabiać straty, zbliżył się do czołowej trójki. Gdy kierowcy na pół godziny przed metą zaczęli po raz ostatni zjeżdżać do pit stopu na zmianę opon, WRT na moment spadł na siódmą lokatę.
To jednak nie trwało długo, kilka chwil później Deletraz ponownie był czwarty. Atak na podium Szwajcar przeprowadził na 25 minut przed końcem, wyprzedził Prema Racing, w którym jechał znany z Formuły 1 Rosjanin Daniił Kwiat i awansował na trzecie miejsce.
W Portugalii w LMP2 triumf święciły dwa zespoły United Autosports, które zajęły dwa najwyższe miejsca na podium. Sporego pecha miał natomiast polski team Inter Europol Competition, który z powodu problemów z oponami, jakie pojawiły się w końcówce, zajął dziesiąte miejsce.
Bolidy LMP2 są prototypami. Ich konstrukcja nie jest oparta na żadnym już istniejącym samochodzie wyścigowym. Nadwozie wykonane jest z włókna węglowego, napęd stanowią silniki V8 o pojemności 4.2 litra, dostawcą w większości jest firma Gibson. Ich moc została w porównaniu do wersji z ubiegłego roku zmniejszona z 600 do 540 KM.
Sezon 2023 długodystansowych mistrzostw świata WEC obejmuje siedem rund. Czwartą będzie w czerwcu 24 Le Mans, a ostatnią ośmiogodzinny wyścig w Bahrajnie, zaplanowany na 4 listopada.