Szczęsny i Lewandowski w wyjściowym składzie Barcelony
Barcelona przed pierwszym gwizdkiem znała wynik pojedynku Realu Madryt z Rayo Vallecano. Lider tabeli nie potrafił pokonać w derbach lokalnego rywala remisując w potyczce z nim 0:0. Tak więc drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego stanęła przed szansą odrobienia dwóch punktów do "Królewskich".
Obaj Polacy mecz na Estadio Balaidos rozpoczęli w wyjściowym składzie Barcelony. Lewandowski swoją pierwszą okazję do strzelenia gola miał już w 4. minucie. Celtę przed strata bramki doskonałą interwencją uratował Ionut Radu.
Lewandowski w 10. minucie otworzył wynik meczu
Sześć minut później golkiper gospodarzy przegrał już pojedynek z kapitanem reprezentacji Polski. Arbiter podyktował rzut karny po zagraniu piłki ręką przez Marcosa Alonso. Radu wyczuł intencję Lewandowskiego, ale uderzenie napastnika Barcelony było na tyle mocne, że piłka wpadła do siatki.
Tuż po objęciu prowadzenia mistrzowie Hiszpanii mogli strzelić drugiego gola, ale zamiast tego zrobiło się 1:1. Sam na sam z Radu znalazł się Marcus Rashford. Anglik nie zdołał pokonać Rumuna. Celta od razu wyprowadziła kontrę, którą skutecznie wykończył Sergio Carreira. Szczęsny w tej sytuacji był bez szans.
Lewandowski z dubletem do przerwy
To był dopiero początek emocji i strzelania na stadionie Vigo. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy rezultat spotkania trzykrotnie ulegał zmianie.
Barcelona prowadzenie odzyskała w 37. minucie za sprawą Lewandowskiego. Polak został idealnie obsłużony podaniem przez Rashforda i z bliska trafił do bramki.
Gospodarze ponownie długo nie czekali z odpowiedzią. W 43. minucie kapitalnym uderzeniem sprzed pola karnego Szczęsnego pokonał Borja Iglesias.
Już w doliczonym czasie gry do na listę strzelców wpisał się Lamine Yamal i na przerwę Barcelona schodziła prowadząc 3:2.
Lewandowski skompletował hat-tricka i ustalił wynik meczu
Po zmianie stron oglądaliśmy jakby inny mecz. Tempo gry spadło. Brakowało efektownych akcji, których mnóstwo oglądaliśmy w pierwszej części gry.
Wynik meczu na 4:2 Lewandowski ustalił po stałym fragmencie gry. Rashford dośrodkował z rzutu rożnego, a polski snajper wygrał walkę w powietrzu z obrońcami i uderzeniem głową skompletował hat-tricka. 37-latek w obecnym sezonie hiszpańskiej La Liga ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek.
Lewandowski na boisku przebywał do ostatniego gwizdka sędziego. Tuż przed końcem meczu reprezentant Polski próbował wślizgiem odebrać piłkę jednemu z rywali. Piłkarz Barcelony w tej sytuacji był spóźniony i jego interwencja zakończyła się faulem, po którym został ukarany przez sędziego żółtą kartką.