Dotychczas w drużynie mogło być maksymalnie trzech Amerykanów. "Od dawna byłem zwolennikiem zniesienia limitu dla zawodników z USA. Nie liczy się przecież narodowość, tylko to, czy ktoś potrafi grać w koszykówkę, czy nie. Poza tym zatrudnienie 5-8 Amerykanów, popisujących się efektownymi wsadami piłek do kosza, nie gwarantuje zdobycia mistrzostwa" - tłumaczył prezes PLK, Janusz Wierzbowski.

Reklama

Oprócz tego działacze przyjęli nowe zasady gry w play-off. O mistrzostwo Polski będą walczyć drużyny z miejsc 1-12. Pierwsze cztery zespoły po rundzie zasadniczej zapewniają sobie awans do dalszych rozgrywek. Pozostałe kluby walczą w play-off o cztery miejsca dające szanse na medal.