"Znowu popełnialiśmy proste błędy. Robili je ludzie, którzy nigdy takich błędów nie powinni popełnić. Węgrzy byli lepszym, bardziej wyrachowanym zespołem. W przerwie nic się nie zmieniło. W tym meczu, podobnie jak podczas całych mistrzostw mieliśmy takie fazy dobrej i złej gry" - podkreślił Wenta.
"Nie wiem jak będzie z kwalifikacjami na igrzyska olimpijskie. Musimy czekać na oficjalny komunikat. Na razie koncentrujemy się na eliminacjach do mistrzostw Europy" - zakończył selekcjoner naszej reprezentacji.