Dzięki zwycięstwu 28-letni Rahm powróci na pierwsze miejsce w światowym rankingu. Jak przyznał, sukces jest dla niego tym cenniejszy, że nastąpił w dniu urodzin jego sportowego idola Seva Ballesterosa, który dwukrotnie triumfował w Auguście. Oprócz nich jeszcze dwóch Hiszpanów zakładało zielone marynarki - Maria Olazabal i Sergio Garcia.
Przed ostatnią, czwarta rundą prowadził Amerykanin Brooks Koepka, który wyprzedzał Rahma o dwa uderzenia. Niedziela to jednak popis gry Hiszpana, który uzyskał wynik 69 - trzy poniżej normy pola (par). Koepka natomiast grał słabo i wynik 75 uderzeń zepchnął go na drugie miejsce, dzielone z rodakiem Philem Mickelsonem. Rahm zakończył rywalizację z łącznym wynikiem 276.
52-letni utytułowany Mickelson rundę finałową zakończył najlepszym w stawce wynikiem minus 7 uderzeń, stając się najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem po 50. roku życia w historii turnieju.
Debiutujący w The Masters Meronk w pierwszej rundzie miał wynik jeden powyżej par, w drugiej - cztery powyżej, co nie pozwoliło mu się zakwalifikować do finałowej części turnieju. Z powodu bólu nogi zawodów nie ukończył słynny Tiger Woods, który cały czas nie może odzyskać formy po wypadku samochodowym.