W ataku terrorystycznym zginęły co najmniej 133 osoby. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie. Władze USA przekazały w marcu Rosji informacje o możliwych atakach, ale zostały one zignorowane.
Według Kasparowa to nie ISIS stoi za zamachem
Według byłego arcymistrza szachowego, a obecnie zdeklarowanego przeciwnika rządów Władimira Putina, to nie ISIS stoi za atakiem terrorystycznym pod Moskwa.
Kasparow uważa, że piątkowy atak może być prowokacją władz na Kremlu i powodem, dla którego Putinowi łatwiej będzie teraz ogłosić kolejną mobilizację wojskową.
Moskwa to jedno z najbardziej kontrolowanych miejsc na świecie. Tutaj nie można powiedzieć "wojna", bo cię aresztują w ciągu 30 sekund. Terroryści? Uciekli? - napisał w mediach społecznościowych Kasparow.