Drastyczny wzrost cen
Średnia cena noclegu z 26 na 27 lipca w stolicy Francji za dwie osoby ma kształtować się (średnio) na poziomie 1033 euro. Nocleg dwa tygodnie wcześniej w takiej samej kategorii hoteli wiąże się z średnim wydatkiem 317 euro - poinformowała organizacja UFC-Que Choisir.
„Olimpijskie ceny pokoi! Paryskie hotele nie powstrzymują się. Ceny płoną" - stwierdzono w studium.
Hotele rekordziści to np. trzygwiazdkowy obiekt, w którym cena za nocleg w „dwójce” wynosiła na początku lipca 304 euro, zaś za nocleg w dniu 26 lipca trzeba będzie zapłacić aż 2083 euro.
Nieetyczne praktyki
Innym trendem obserwowanym w działalności paryskich hoteli podczas zmagań olimpijskich, a szczególnie w dniu otwarcia igrzysk, jest wymuszanie wydłużania pobytu klientów - od dwóch do nawet pięciu dni. Średni wymagany przed hotele czas pobytu w Paryżu w okolicy 26 lipca wyniósł 3,4 dnia.
Dane studium konsumenckiego o gigantycznych podwyżkach stoją w sprzeczności z zapewnieniami władz państwowych. Na początku grudnia francuska minister turystyki Olivia Gregoire informowała o kontrolowaniu hoteli i pensjonatów w celu wykrycia nadużyć finansowych i drastycznego windowania cen.
"W 2023 tylko w paryskim Ile-de-France kontrolowano prawie 1000 hoteli, zostało jeszcze około 600. W sumie we Francji w tym roku sprawdzono 4300 placówek. Do igrzysk olimpijskich będzie ich około 10 tysięcy, a kontrole wyrywkowo będą stale powtarzane. Ci właściciele obiektów, którzy jednak zdecydują się znacznie podnosić ceny, będą karani" - deklarowała minister.
Gigantyczne zainteresowanie
Paryskie biuro turystyki szacuje, że stolicę Francji odwiedzi latem w związku z rywalizacją olimpijską i paraolimpijską aż 16 milionów gości. Ta liczba oznacza, że „presja” turystyczna będzie oddziaływała na rynek nieruchomości i rynek hotelowy.
Igrzyska Paryż 2024 rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia. 28 sierpnia zainaugurowane zostaną zmagania paralimpiczyków, które toczyć się będą do 8 września.