Oczywiście życzyłbym sobie, by możliwie jak najwięcej zawodników przyłączyło się do śpiewania hymnu. Dla mnie osobiście jest to bardzo uroczysty moment. Ale nie może być przymusu - powiedział prezes Niemieckiej Federacji Piłki Nożnej (DFB) Wolfgang Niersbach, cytowany we wtorkowym wydaniu "Bilda".
Gazeta krytykuje jednak niechęć niektórych reprezentantów Niemiec do śpiewania hymnu.
Już w czasie hymnu przegraliśmy - utyskiwał "Bild" już w zeszły piątek, komentując porażkę niemieckiej reprezentacji z Włochami w półfinale mistrzostw Europy.
Włosi wyśpiewali swój hymn "Fratelli d'Italia" z żarliwością i siłą. Także Mario Balotelli, syn imigrantów z Ghany. Bramkarz Buffon śpiewał z zamkniętymi oczami. Włosi z pasją weszli na boisko - pisała gazeta, dodając, że obok włoskich mężczyzn stały "niemieckie baby".
Jerome Boateng, Sami Khedira, Lukas Podolski i Mesut Oezil nie śpiewali w ogóle. Co rzuca się w oczy: gwiazdy o imigranckich korzeniach (z wyjątkiem Miroslava Klose) w zasadzie pozostały nieme. Mają niemieckie paszporty, ale wzbraniają się przed hymnem. Tak nie może być - ocenił "Bild".
Gazeta przeprowadziła ankietę wśród czytelników portalu internetowego. Wynika z niej, że 78 proc. opowiada się za obowiązkiem śpiewania hymnu przez piłkarzy reprezentacji. Także niektórzy politycy popierają ten postulat.
Do dobrego tonu powinno należeć to, by wszyscy zawodnicy śpiewali hymn. W końcu grają dla drużyny narodowej, a nie dla siebie samych! - powiedział premier niemieckiego landu Hesja Volker Bouffier.
Zdaniem ministra spraw wewnętrznych Bawarii Joachima Herrmanna, śpiewanie hymnu jest częścią międzynarodowego meczu. Kto nie ma na to ochoty, powinien pozostać w swoim klubie - powiedział chadecki polityk.
Zainicjowaną przez "Bilda" dyskusję wyśmiał we wtorek felietonista berlińskiego dziennika "Der Tagesspiegel".
Odpadnięcie z mistrzostw Europy było gorzkie dla futbolowych Niemiec i reprezentacji. Tymczasem wyjaśniono już, dlaczego tak się stało: zbyt dużo zawodników nie chciało śpiewać hymnu - napisał.
Gazeta sugeruje, że być może DFB powinna zatrudnić dyrygenta chóru, a naukę śpiewania hymnu uczynić częścią treningu reprezentacji. Muzykalni gracze będą mieć pierwszeństwo, a ci, którzy nie chcą śpiewać, zostaną wyrzuceni z kadry - pisze ironicznie "Tagesspiegel".
Wskazuje jednak, że mistrzowie Europy Hiszpanie również nie śpiewają swojego hymnu, bo... nie ma on tekstu. Ale po prostu potrafią lepiej grać w piłkę, co w tej dyskusji często jest pomijane - dodaje dziennik.
Hymnem państwowym RFN jest trzecia zwrotka "Pieśni Niemców", napisanej w 1841 r. przez Augusta Heinricha Hoffmanna von Fallerslebena. Zaczyna się od słów: Jedność i prawo i wolność dla niemieckiej ojczyzny. Melodię zapożyczono z utworu Josepha Haydna.
Częścią hymnu nie jest zaś pierwsza strofa "Pieśni Niemców", zaczynająca się od słów Niemcy, Niemcy ponad wszystko, której wymowę wykorzystywała hitlerowska propaganda. Drugą zwrotkę uznano zaś za zbyt prozaiczną.
Komentarze (77)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeZobacz chocby rotacje na poszczegolnych meczach €-12
Kasuje- do tego sie nadaje.
Niemcy powinni go wyslac do jego rodowitego Bytomia (Gliwic?).
Szmata, nie mezczyzna!
Madre polaczki nie wyszly z grupy - ale ubaw ,hi,hi,hi,.
Wez se go, bedziesz ty sie mogl cieszyc., albo cie nie stac- he?
Co do hymnu hiszpanskiego to polecam WIKIPEDIE- przeczytaj, pomysl, pojmij i zapamietaj!!!
To zaden hymn federalny - to po pierwsze. (widocznie umyslowo ograniczony komentator )Po drugie: Niemcom zabroniony jest patriotyzm przez takich szmatlawcow jak ty-polskich "patriotow".
Niemcy zawsze musza twoim zdaniem trzymac jezyk za zebami, bo inaczej przyjdzie taki jak ty i przypomni im Adolfa, bezsprzecznie wielkiego zbrodniarza.
Ale kto lizal Stalinowi ,Brezniewowi i innym zbrodniarzo stopy przez okres pare dziesiecioleci, kto to gnebil wlasny narod (UB, MO, ZOMO itp.)Dlatego zamknij swoja paszcze. Wyobraz sobie , ze wasza reprezentacja zuje gume podczas spiewania hymnu
I jeszcze jedno- bez Niemcow bylbys gorszym szmatlawcem od tego , ktory czepia sie twojego polskiego Podolskiego!!!
to z powodu nieznajomości języka niemieckiego, oni hymn znają, ale nie umieją ;)
Uczcie się KMIOTY od przyjaciół z zachodu NACJONALIZMU ?
Dlaczego Cadycy z Gazety Wyborczej nie zabierają głosu , dlaczego Niemców
nie okrzykną mocherami , zaściankiem Europy .
Czy coś się zmieniło . W Polsce na stadion można wnieś baner z Biało-czerwoną
za zgoda odpowiedniego POLICMAJSTRA .
Reprezentanci Polski nie tylko nie śpiewają Hymnu Narodowego lecz również nie
mówią w języku polskim i jeszcze media uznają to za dopust Boży .
Jedyny postkomunistyczny Związek nie został zreorganizowany i nierozliczono
w nim korupcji na skalę całego Kraju . Jest siedzibą KACYKÓW - Z - JEDNEJ -
PARTII .
..
Ostatnio pewna starzejąca się paprotka; z zakupionego dla niej klubu - Warty Poznań - stwierdziła ponoć w liście do młodego Obywatela Włoch - Balotellego iż; cyt,:
"Nadszedł czas, aby pokazać się z jak najlepszej strony w klubie, wygrywać trofea. Pokaż światu prawdziwego Balotellego, prawdziwego wojownika, a nie płaczka - kończy swój list prezes Warty".
Nadszedł zatem czas,
aby pokazać się z jak najlepszej strony Polacy - a nie Wolacy;
oj nadszedł Polacy już NAJWYŻSZY CZAS.
Nawet Niemcy tego NIE robia !!
Niemcy jada co najmniej PO dwoch szynach, sa bardzo rafinowani. Dominuja ekonomicznie Europe i w zamian zmuszaja kraje europejskie do wychowywania w tzw. "duchu europejskim", czyli w POgardzie do wlasnej historii i kultury.
To co teraz dzieje sie w POlsce za panowania Bandy Ryzego POdstepnego, to zwykle EKSPERYMENTY na Narodzie Polskim z POlecenia brukselki czyli berlinka.
Rodacy, OBUDZCIE SIE dopuki NIE jest za pozno !!
POlityka PO to zwykle KPINY z Polakow, z Was !!