Kapitan kadry biało-czerwonych ma ważny jeszcze przez rok kontrakt z Bayernem Monachium, ale wiadomo, że nie zamierza przedłużyć umowy. Niewykluczone, że odejdzie już tego lata, a największe zainteresowanie jego pozyskaniem wykazuje Barcelona.
Trener Michniewicz, zapytany przez PAP o przyszłość Lewandowskiego w kontekście kadry, przyznał, że ta sprawa nie wpłynie negatywnie na grę słynnego napastnika w reprezentacji.
Rozmawiałem z Robertem w ubiegłym tygodniu. Mówił, że dużo dzieje się wokół niego. Dodał, że jest szansa, iż odejdzie. Jeśli miałby przejść do Barcelony, to ja bym chciał. Przecież Polak w takim zespole to wielka sprawa. Ale teraz Robert też jest w wielkim klubie - podkreślił selekcjoner.
To są jego ambicje. Wiem, że w którymś momencie każdy chce spróbować czegoś innego. Niezależnie od decyzji podjętej przez Roberta, będzie grać w pierwszym składzie – o to się nie martwię. Jak odnalazłby się w Barcelonie? Nie wiem, nie skupiam się na tym klubie. Robert musi sam zdecydować, gdzie będzie się najlepiej czuł - dodał.
W czerwcu biało-czerwoni rozegrają cztery mecze Ligi Narodów - z Walią, Holandią i dwukrotnie z Belgią. W ilu z nich wystąpi Lewandowski?
Dopiero na zgrupowaniu podejmiemy decyzję. Wówczas ustalimy, w jakim wymierza czasowym i z kim zagra Robert - zakończył Michniewicz.