W Zabrzu dopisała pogoda, m.in. z racji wczesnej pory rozgrywania meczu. Przez pierwsze pół godziny gry kibice nie mogli narzekać tylko na warunki atmosferyczne, bowiem na murawie niewiele się działo.

Reklama

Goście dość łatwo radzili sobie z zabrzańską defensywą, nie potrafili jednak skutecznie wykończyć akcji. Sygnał do ataku dla gospodarzy dał w 35. minucie Tomasz Zahorski, marnując sytuację sam na sam z lubińskim bramkarzem. Celnością zaimponował za to chwilę później Aleksander Kwiek, lokując piłkę pod poprzeczką strzałem z ponad 20 metrów.

Gol ożywił grę. Bramkarza Zagłębia próbował jeszcze pokonać strzałem z linii pola karnego Daniel Sikorski, a tuż przed przerwą w dużym zamieszaniu wynik podwyższył uderzeniem z bliska Adam Banaś, mimo interwencji Bojana Isailovica. Piłkarze gości protestowali, uważając, że ich bramkarz odbił piłkę przed linią. Sędzia jednak gola uznał.

Lubinianie od początku drugiej połowy ruszyli do przodu. Górnik czekał na kontrę i po trzynastu minutach prowadził 3:0, kiedy Daniel Sikorski pokonał strzałem po ziemi bramkarza Zagłębia. Wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte, ale Szymon Pawłowski zdobył kontaktową bramkę dla lubinian.

Reklama

Nadzieje przyjezdnych na dobry wynik rozwiał Michal Gasparik, który miał jeszcze potem szansę na kolejne trafienie. W końcówce zadebiutował w zespole gospodarzy słowacki pomocnik Robert Jeż, ściągnięty zimą z MSK Żylina. I to on ustalił wynik spotkania, lobując technicznym uderzeniem Isailovica w doliczonym czasie gry.

W sobotę po raz pierwszy czynne było "miniprzedszkole", zorganizowane w klubowym budynku Górnika z myślą o najmłodszych dzieciach kibiców oglądających mecz na trybunach. Z tej formy spędzenia czasu skorzystało sześcioro maluchów.

Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 5:1 (3:1)
Bramki: 1:0 Aleksander Kwiek (36), 2:0 Adam Banaś (45), 3:0 Daniel Sikorski (58), 3:1 Szymon Pawłowski (63), 4:1 Michal Gasparik (68), 5:1 Robert Jeż (90+2).
Górnik Zabrze: Adam Stachowiak - Michał Pazdan (67. Michael Bemben), Adam Banaś, Mariusz Jop, Mariusz Magiera - Grzegorz Bonin, Adam Marciniak, Aleksander Kwiek (77. Robert Jeż), Michal Gasparik - Daniel Sikorski (90. Mariusz Przybylski), Tomasz Zahorski.
KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailovic - Bartosz Rymaniak, Michał Stasiak, Csaba Horvath, Przemysław Kocot - Dawid Abwo, Łukasz Hanzel, Dawid Plizga, Damian Dąbrowski (55. Kamil Wilczek), Szymon Pawłowski - Deniss Rakels (66. Mouhamadou Traore).