Zwycięską bramkę dla Piasta Gliwice zdobył w 70 min. Jorge Felix.

Cracovia Kraków – Piast Gliwice 0:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Jorge Felix (70-głową).

Żółta kartka – Cracovia Kraków: Michał Rakoczy, Otar Kakabadze, Cornel Rapa; Piast Gliwice: Alexandros Katranis, Michał Chrapek.

Reklama

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 7 564.

Reklama

Cracovia Kraków: Karol Niemczycki - Jakub Jugas (68. Cornel Rapa), Matej Rodin, Virgil Ghita - Otar Kakabadze, Takuto Oshima, Mathias Hebo Rasmussen (75. Jewhen Konoplanka), Kamil Pestka (75. Michal Siplak) - Jakub Myszor (63. Florian Loshaj), Patryk Makuch, Michał Rakoczy (63. Benjamin Kallman).

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Constantin Reiner, Jakub Czerwiński, Ariel Mosór - Arkadiusz Pyrka (66. Jorge Felix), Tom Hateley (87. Michał Kaput), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek (81. Jakub Holubek), Damian Kądzior (81. Michael Ameyaw), Alexandros Katranis - Kamil Wilczek.

Reklama

Piłkarze Piasta Gliwice przełamali serię trzech kolejnych spotkań bez wygranej, w których nie zdobyli nawet bramki, i pokonali 1:0 Cracovię. Dla krakowskiego zespołu była to druga kolejna porażka, a pierwsza na własnym stadionie. Bohaterem meczu został autor zwycięskiego gola – Jorge Felix. Hiszpan, który w minionym tygodniu po dwóch sezonach spędzonych w tureckim Sivassporze Kulubu podpisał kontrakt z Piastem, zaliczył tym samym znakomity powrót do ekstraklasy.

W pierwszej połowie na boisku nie działo się zbyt wiele. Wprawdzie obydwie drużyny starały się atakować, ale rzadko udawało im się doprowadzić do sytuacji, w której można oddać strzał.

Lepsze okazje wypracowali sobie goście. W 23. minucie Arkadiusz Pyrka wbiegł w pole karne, lecz jego strzał – nie bez problemów – odbił Karol Niemczycki. Cztery minuty później jeszcze lepszej okazji nie wykorzystał Kamil Wilczek. Otrzymał on podanie od Damiana Kądziora, ale nie trafił w piłkę stojąc przed pustą bramką. Cracovia dopiero w 40. minucie oddała celny strzał. Mathias Hebo Rasmussen kopnął piłkę z około 20 metrów, a Frantisek Plach nie dał się zaskoczyć.

Po przerwie mecz był nadal mało atrakcyjnym widowiskiem. Cracovia uzyskała przewagę, lecz nie potrafiła stworzyć dobrej okazji bramkowej.

Za to w 70. minucie Piast wyprowadził świetny kontratak. Kądzior świetnie dośrodkował, a wprowadzony chwilę wcześniej Felix głową posłał piłkę do siatki. To był pierwszy gol gliwickiego zespołu w tym sezonie.

Po stracie bramki Cracovia starała się doprowadzić do wyrównania, ale wrzutki w pole karne były zbyt przewidywalne dla dobrze zorganizowanej obrony Piasta. W ostatniej akcji meczu w polu karnym padł Jewhen Konoplanka, arbiter jednak nie podyktował „jedenastki”. Poczekał jeszcze na potwierdzenie swojej decyzji od sędziego VAR i zakończył spotkanie.

Grzegorz Wojtowicz