Cezary Kulesza w rozmowie z TVP Sport powiedział, że jest ustalona jasna procedura dotycząca wielkości i podziału premii dla piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego.
Temat premii został omówiony już przed turniejem. Mamy w tej sprawie wypracowane jasne procedury, panuje pełna transparentność i żadne nieporozumienia nam nie grożą - zapewnił szef polskiej piłki.
PZPN za udział naszej reprezentacji w Euro 2024 otrzymuje od UEFA. Z góry określone jest, jakie kwoty przysługują za konkretne wyniki osiągnięte w trakcie turnieju. Określona część tej kwoty, około 40 procent, trafia do drużyny. To procedura ustalona wspólnie z radą drużyny. Sytuacja jest jasna i nikt nią sobie nie zaprząta głowy - zdradził Kulesza.
Teraz wszystko w nogach piłkarzy. Im dalej zajdą na Euro 2024, tym więcej zarobią.Wysokość premii jest uzależniona tylko od wyniku sportowego. Każda wygrana oznacza więcej pieniędzy od UEFA - zakończył Kulesza.