W meczach z Holandią i Austrią w polskiej bramce stał Wojciech Szczęsny. Łącznie w obu meczach puścił pięć goli, ale trzeba przyznać, że błędów nie popełnił. W ostatnim grupowym pojedynku doszło jednak do zmiany na tej pozycji.
Skorupski godnie zastąpił Szczęsnego
Golkipera Juventusu Turyn w meczu z Francją zastąpił Łukasz Skorupski. 33-latek rozegrał fantastyczne zawody. Bronił jak w transie. Nawet w beznadziejnych sytuacjach ratował skórę swoim kolegom. W pierwszej połowie rywale aż czterokrotnie stawali z nim oko w oko i zawsze górą był Polak.
Pojedynki sam na sam z Skorupskim przegrywał nawet Kylian Mbappe.
Słynny Francuz pokonał bramkarza włoskiej Bologny dopiero z rzutu karnego.
Skorupski uratował honor Polaków na Euro 2024
Uczciwie trzeba przyznać, że tylko Skorupskiemu biało-czerwoni zawdzięczają, że swój ostatni mecz na Euro 2024 zakończyli remisem i tym samym uratowali honor.
Porażka oznaczałaby, że Euro 2024 byłoby najgorszym występem reprezentacji Polski w historii mistrzostw Europy. Jeszcze nigdy nasze orły nie przegrały wszystkich grupowych pojedynków.
Wojciech Szczęsny przed meczem z Francją stwierdził, że jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji o zakończeniu reprezentacyjnej kariery, ale gdyby jednak zdecydował więcej nie zagrać w kadrze, to o obsadę bramki nie musimy się martwić. Mamy Skorupskiego!