Grupa fanów z Polski powitała reprezentację pod hotelem, w którym zamieszkała w Paryżu.
Będzie dobrze z Niemcami, wierzymy w to całym sercem - podkreślił jeden z sympatyków biało-czerwonych. Kibice ułożyli nawet scenariusz, który sprawi, że zespół trenera Adama Nawałki zagra w ćwierćfinale.
Remis z Niemcami, pokonamy Ukrainę, no może też remis, wyjdziemy z grupy, spotkamy się z Rumunią, ogramy ją i jesteśmy w ćwierćfinale - przekonywali.
Po przyjeździe do stolicy Francji biało-czerwoni, którzy na inaugurację pokonali Irlandię Północną 1:0, odbyli oficjalny trening na Stade de France w podparyskim St. Denis. Jak poinformował rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski, mają dokładnie zaplanowany również cały czwartek.
Rano po śniadaniu zajęcia w hotelu w specjalnie zorganizowanej siłowni. O godz. 13 odprawa, na której piłkarze poznają skład, później obiad i czas wolny. Półtorej godziny przed meczem zameldujemy się na stadionie - nadmienił Kwiatkowski.
Zapewnił, że Polacy nie boją się utytułowanego i faworyzowanego rywala.
Nie boimy się Niemców, choć ich szanujemy, bo to mistrz świata. Już raz z nimi wygraliśmy i zrobimy wszystko, by znowu wygrać - podkreślił.
Początek czwartkowego spotkania o godz. 21.